W weekend "Daily Mirror" ujawnił, że Mauricio Pochettino zostanie kolejnym menedżerem Manchesteru United. Argentyński trener wprawdzie nie potwierdził tej informacji, ale w rozmowie z mediami przyznał, że myśli poważnie o powrocie do Premier League.
- Szczerze mówiąc, chciałbym pracować w Premier League. Wiem, że będzie to trudne. Należy jednak poczekać. Zobaczymy, co się stanie latem. Teraz jest czas na to, żeby pomyśleć trochę o sobie i zdrowiu. W piłce nożnej zawsze jednak może się coś wydarzyć i trzeba być na to przygotowanym - stwierdził Pochettino In The Pink Podcast.
47-letni szkoleniowiec podkreślił, że w przypadku znalezienia pracodawcy poza Wielką Brytanią tęskniłby za Premier League. - Jestem gotowy i czekam na nowe wyzwanie. Jestem przekonany o tym, że kolejne wyzwanie będzie fantastyczne - podsumował Argentyńczyk.
Pochettino w latach 2014-19 prowadził Tottenham Hotspur. W listopadzie ubiegłego roku został zwolniony z funkcji trenera Kogutów i od trzech miesięcy jest bezrobotny. Jego kandydatura jest rozważana przez działaczy co najmniej kilku potentatów europejskiego futbolu, m.in. Manchesteru City, Atletico Madryt czy Bayernu Monachium.
ZOBACZ:
La Liga. Atletico Madryt monitoruje sytuację Mauricio Pochettino >>
Premier League. Manchester City szuka następcy Pepa Guardioli. Jest kolejny kandydat >>
ZOBACZ WIDEO: Miliony w błoto?! Szejkowie chyba nie wiedzieli, co robią