Bundesliga. Media: Krzysztof Piątek jest odizolowany od drużyny

PAP/EPA / OMER MESSINGER / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek
PAP/EPA / OMER MESSINGER / Na zdjęciu: Krzysztof Piątek

Krzysztof Piątek musiał mocno poczuć gorycz porażki po tym, jak jego Hertha Berlin została rozgromiona aż 0:5 w meczu z 1. FC Koeln. Niemieckie media krytykowały ekipę ze stolicy Niemiec. Nie oszczędziły też Piątka. Pisały m.in. o jego izolacji.

[tag=43202]

Krzysztof Piątek[/tag] od 30 stycznia broni barw Herthy Berlin. W tym czasie zagrał w pięciu meczach i strzelił jednego gola (przeciwko Schalke 04 Gelsenkirchen w Pucharze Niemiec). Na swoją bramkę w Bundeslidze Polak wciąż czeka. Postawa Herthy sprawia, że będzie musiał się uzbroić w naprawdę dużą cierpliwość.

W ostatnim ligowym meczu ekipa ze stolicy Niemiec poniosła ogromną klęskę, przegrywając aż 0:5 u siebie z 1.FC Koeln i spadła na 14. miejsce w tabeli. Tamtejsze media mocno skrytykowały berlińczyków.

Dziennikarze negatywnie oceniali szczególnie postawę pomocników. "W pierwszej połowie Hertha wyglądała jakby nie miała linii pomocy. Gracze środka pola, Marko Grujić, Arne Maier i Santiago Ascacibar oraz Marius Wolf i Maximilian Mittelstaedt byli totalną porażką" - czytamy na tagesspiegel.de. Na stronie podkreślono też, że mocno niewidoczny był Matheus Cunha, dlatego dobrze, że pojawili się na boisku Vladimir Darida i Dodi Lukebakio.

ZOBACZ WIDEO: Polska akademia na Zielonej Wyspie. Mariusz Kukiełka otworzył szkółkę w Irlandii

Piątek również zebrał krytyczne recenzje za swój występ. Według portalu berliner-kurier.de, Polak nie zrobił z Cunhą nic, co mogłoby pomóc Herthcie w gonieniu wyniku. Dodatkowo piszą o izolacji naszego napastnika od reszty drużyny. "Piątek, Cunha i Ascacibar, którzy zostali kupieni zimą, tworzą obecnie odizolowaną grupę. Po odejściu Juergena Klinsmanna hierarchia w zespole została mocno zburzona" - czytamy.

- Musimy jeszcze się zgrać i zacząć lepiej grać, bo takie mecze na pewno nie mogą nam się przytrafiać. [...] Od razu wszedłem do szatni i chciałem od razu poznać każdego, żeby tego czasu było jak najmniej na zgranie się na boisku. Zostaję z chłopakami po treningu, trenowaliśmy i gadaliśmy, jak to zrobić. Próbujemy już wszystkiego. Mam nadzieję, że ta współpraca będzie lepiej wyglądać - mówił Piątek w pomeczowej rozmowie z Canal+ Sport. Lokalne media twierdzą też, że najlepiej w szatni dogaduje się z Cunhą i Lukebakio.

Hertha Berlin zajmuje obecnie 14. miejsce w tabeli. Ma sześć punktów przewagi nad 16. Fortuną Duesseldorf. Od momentu przyjścia Piątka do zespołu klub wygrał tylko jedno spotkanie - z ostatnim SC Paderborn 07 na wyjeździe 2:1. W następnej kolejce Bundesligi zagra wyjazdowy mecz z Fortuną.

Czytaj też:
Fatalny występ, "Hertha kaputt"
Piątek w Herthcie, czyli długoterminowa inwestycja

Komentarze (20)
avatar
Wiesiek Kamiński
24.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Odbuduje się w Cracovii... 
avatar
Adolfo Kudłatos
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Raczej nikt nie oglądał meczu a łapie się na marny tekst autora. Bramkarz wpuścił 4 szmaty z 5 bramek (przy rzucie wolnym nic nie mógł zrobić) wychodził do piłek żeby ich nie łapać, jedną bramk Czytaj całość
avatar
Poot
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
@Dżorcz Klunej: Nie rozśmieszaj ludzi, twierdząc że Klinsmann to przywódca. Kto obserwuje, interesuje się piłką wie, że Klinsmann NIGDY nie był przywódcą - ani w klubie, ani w Czytaj całość
avatar
Poot
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
@Ryszard Bednorz: Jeżeli uważasz, że "facet jest słaby /Piątek/" i nadaje się na ławę to wg twojej logiki na ławę należało by odesłać prawie cały pierwszy zespół. 
avatar
Dżorcz Klunej
23.02.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Ich mental mocno szwankuje po odejściu Klinsmanna, to nie takie proste zacząć grać na pełnej K.... po tak nagłym odejściu przywódcy. Tam potrzeba transferów, na efekty trzeba czekać, sam Piątek Czytaj całość