- Hansi zdaje sobie sprawę z tego, że w Bayernie chodzi przede wszystkim o to, żeby wygrywać i zdobywać tytuły. Wielokrotnie podkreślaliśmy, że wyobrażamy sobie taką sytuację, w której będziemy kontynuować współpracę z tym trenerem. Chcemy jeszcze poczekać z podjęciem ostatecznej decyzji, ale jak dotąd było wspaniale. Zadecydujemy we właściwym czasie - mówił niedawno Herbert Hainer, prezydent Bayernu Monachium, o Hansim Flicku, tymczasowym szkoleniowcu zespołu (więcej TUTAJ>>).
Wszystko wskazuje jednak na to, że Flick nie będzie musiał czekać w niepewności do zakończenia sezonu. Jak informuje "Bild", w marcu działacze zaproszą trenera do rozmów o nowym kontrakcie.
"Konkretne negocjacje z Hansim Flickiem na temat stałej umowy dla pierwszego trenera Bayernu mogą zacząć się po ćwierćfinale Pucharu Niemiec z Schalke i rewanżowym meczu w Lidze Mistrzów z Chelsea - informuje "Bild".
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: kuriozalna sytuacja na meczu rezerw Realu. Bezmyślne zachowanie Rodrygo
Z Schalke 04 monachijczycy zmierzą się już 3 marca, natomiast rewanż z The Blues w Lidze Mistrzów odbędzie się 18 marca.
Ostatnie wyniki Bayernu - odzyskanie prowadzenia w Bundeslidze i niemal pewny awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów - działają na korzyść 55-letniego szkoleniowca, który w listopadzie ub. roku w trybie awaryjnym przejął zespół po zwolnieniu Niko Kovaca.
Przypomnijmy, że na bankiecie po wtorkowym meczu z Chelsea Karl-Heinz Rummenigge, prezes zarządu, wręczył Flickowi prezent. - To pióro. A piórem podpisuje się czasami w Bayernie dokumenty - powiedział Rummenigge. Media w Niemczech odebrały ten gest jednoznacznie: jako zapowiedź podpisania nowej umowy (więcej TUTAJ>>).
Czytaj także: Bundesliga. Kontuzja Roberta Lewandowskiego problemem Bayernu Monachium. Hansi Flick szykuje zmiany w składzie