Sobotni mecz Shamrock Rovers II vs Galway United (1:1) w 2. lidze irlandzkiej toczył się w ciężkich warunkach atmosferycznych. Sztorm potęgował uczucie zimna. Temperatura powietrza spadła do 2 stopni Celsjusza.
W przerwie spotkania obrońca gości, Killian Brouder, wymiotował w szatni. - Musieliśmy go zmienić. Zerwałem z niego koszulkę i dosłownie przytuliłem go, żeby odzyskał trochę ciepła. Tak niebieskiego koloru skóry u człowieka nigdy nie widziałem. To było przerażające - powiedział Alan Byrne (lekarz Galway), cytowany przez "Daily Star".
Sędzia Kevin O'Sullivan, pomimo anormalnych warunków, nie podjął jednak decyzji o przerwaniu zawodów. Aż dziewięciu zawodników przypłaciło to hipotermią. Cole Omorehiomwan z Shamrock Rovers po meczu trafi nawet do szpitala z objawami odmrożenia ciała.
Władze ligi zapowiedziały, że przeanalizują sytuację po tym, jak otrzymają protokół z meczu rozegranego na Tallaght Stadium w Dublinie. Najnowsze informacje z obu klubów mówią o dwóch przypadkach zachorowań wśród uczestników spotkania.
"I can’t remember something like this happening in 30 years involved in the league myself." - Shamrock Rovers II and Galway United players treated for hypothermia https://t.co/FwbY5AptPy
— The42.ie (@The42_ie) March 2, 2020
Zobacz:
Piłka nożna. Kibic zamierzał przejechać sędziego. Skandal na meczu w RPA (wideo)
2. Bundesliga. Napad na bar z fanami HSV. Kibole poturbowali dwie kobiety w ciąży
ZOBACZ WIDEO Prawdziwy test dla trenera Bayernu Monachium? "Będzie jak nawigator, który musi wylądować boeingiem"