PKO Ekstraklasa. Śląsk Wrocław - Korona Kielce. Vitezslav Lavicka: Psychologiczny aspekt jest bardzo ważny

PAP/EPA / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Vitezslav Lavicka
PAP/EPA / Sebastian Borowski / Na zdjęciu: Vitezslav Lavicka

W poprzedniej kolejce piłkarze Śląska Wrocław doznali bolesnej porażki w derbach z KGHM Zagłębiem Lubin (1:3). Teraz zawodnicy Vitezslava Lavicki podejmować będą Koronę Kielce.

Piłkarze Śląska Wrocław po ostatniej kolejce PKO Ekstraklasy w najlepszych humorach na pewno nie są. Zielono-biało-czerwoni przegrali bowiem prestiżowe w lokalnym środowisku, derbowe spotkanie z KGHM Zagłębiem Lubin. Przegrali je 1:3.

Przed WKS-em szybko okazja do rehabilitacji. Już w środę drużyna prowadzona przez Vitezslava Lavickę podejmować będzie Koronę Kielce. Wrocławianie w tabeli zajmują aktualnie miejsce piąte, a Korona jest przedostatnia. To mówi jasno samo za siebie, kto powinien być faworytem środowej potyczki.

- Po meczu, w którym nie daliśmy rady, robimy dokładną analizę, dużo rozmawiamy z zawodnikami, by następny mecz zagrać dobrze i wygrać. Kalendarz jest napięty i myślimy o zmianach, to jedna z możliwości, ale nie będzie rewolucji w naszym składzie. Dziś wszyscy jesteśmy źli, że nie daliśmy rady w Lubinie. Przychodzi jednak następny mecz, musimy skupić się na nim. Korona ma swoje atuty, ma też i słabe strony. Najważniejsze to aby dobrze się zregenerować i przygotować mentalnie na środowe spotkanie - mówił przed tą potyczką Vitezslav Lavicka cytowany przez slaskwroclaw.pl.

ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze

- Każda sytuacja jest inna. Jesienią graliśmy z Widzewem w Pucharze Polski i przeprowadziliśmy wiele zmian w składzie, potem zrobiliśmy kolejne zmiany na ligowe spotkanie z Koroną i w obu spotkaniach przegraliśmy, nie podołaliśmy żadnemu z tych wyzwań. Trzeba zobaczyć, jak poszczególni gracze wyglądają również w treningach, jak mentalnie. Psychologiczny aspekt jest bardzo ważny po takiej porażce. Zmiany w drużynie muszą być przemyślane i jak najlepsze, by ich efektem była wygrana - dodał.

Pierwsze spotkanie Śląska Wrocław z Koroną Kielce zakończyło się zwycięstwem kielczan 1:0. Wrocławianie po ostatniej porażce tym bardziej powinni być zmobilizowani do tego, aby środową potyczkę rozstrzygnąć na swoją korzyść.

Mecz Śląsk Wrocław - Korona Kielce zostanie rozegrany w środę, 4 marca. Początek spotkania o godzinie 18:00.

ZOBACZ TAKŻE: Transfery. II liga. Ojamaa, Gostomski, Zawistowski. Najciekawsze wzmocnienia okienka

ZOBACZ TAKŻE: PKO Ekstraklasa. Śląsk - Korona. Mirosław Smyła liczy na przełamanie. "Trzeba dosypać szczyptę szczęścia"

Komentarze (2)
avatar
Peter Stiepa
4.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
SLA juz w tym sezonie nic nie ugra, jeszcze ta zmiana trenera za kilka tygodni... 
endriu122
4.03.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Śląsk ostatnio gra słabo , Korona jaszcze słabiej , determinacja będzie kluczem do sukcesu.