Po ośmiu latach spędzonych na Parc des Princes w Paryżu, Thiago Silva najprawdopodobniej opuści szeregi PSG. Brazylijczykowi wygasa kontrakt, a francuski klub nie pali się do zaoferowania mu nowej umowy.
Sam zawodnik podobno jednak także jest chętny na zmianę otoczenia. Jak informuje "Mundo Deportivo", piłkarzowi marzy się zakończenie kariery u boku Leo Messiego w Barcelonie. Obrońca podkreśla, że jeżeli tylko otrzyma jakikolwiek sygnał z katalońskiego klubu, to będzie on absolutnym priorytetem. Pieniądze ani żadne inne względy nie będą miały znaczenia.
Piłkarz był już w swojej karierze łączony z "Dumą Katalonii". Najpierw w 2012 roku, kiedy to jednak PSG przebiło ofertę Barcy złożoną Milanowi, a następnie także rok później, gdy Tito Vilanova marzył o jego ściągnięciu ze stolicy Francji.
Teraz sytuacja wydaje się dużo prostsza. Zawodnik posiada swoją kartę na ręku, nie trzeba za niego płacić, a dodatkowo po ośmiu sowicie opłacanych latach kontraktu w Paryżu nie powinien zabiegać o zbyt wysoką pensję. Jedynym celem jest spełnienie marzeń. Silva już niejednokrotnie podkreślał, że jego zdaniem Messi to najlepszy piłkarz w historii. I to pomimo faktu, jak napięte są w futbolu relacje między Brazylią a Argentyną. Wygląda na to, że piłeczka jest zatem po stronie Barcelony.
Czytaj także:
- Serie A. Nowa opcja dla Arkadiusza Milika. Włoskie media: Wymiana z Torino
- Bayern Monachium. Alphonso Davies zarabia 1 mln euro rocznie. Dostanie wielką podwyżkę
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: Piękny gol i wpadka. W Ameryce Południowej nie ma nudy