W środę miało dojść do rewanżowego meczu półfinału Pucharu Włoch pomiędzy Juventusem i AC Milan. Początkowo spotkanie miało odbyć się bez kibiców, ale ostatecznie lokalne władze dzień przed pojedynkiem postanowiły je odwołać. Co ciekawe, decyzja zapadła, gdy piłkarze gości byli już w Turynie (więcej TUTAJ).
Gospodarze byli przygotowani na mecz przy pełnych trybunach. Przygotowano 3 tony jedzenia, które miały zostać sprzedane w barach, punktach gastronomicznych i strefach premium na stadionie Allianz. Na szczęście posiłki nie zmarnowały się.
Władze Juventusu postanowiły przekazać cały katering do czterech stowarzyszeń w Turynie, które zajmują się dystrybucją jedzenia wśród najbardziej potrzebujących. Posiłki zostały przekazane w czwartek rano.
Włoskie media piszą również o geście Stevena Zhanga. 29-letni właściciel Interu Mediolan przekazał 100 tys. euro na rzecz szpitala w Mediolanie w celu wsparcia badań nad koronawirusem.
Czytaj też: Puchar Włoch: problem z terminami. Pojawił się pomysł rozegrania turnieju finałowego
ZOBACZ WIDEO: Odwiedziliśmy bazę reprezentacji Polski na Euro 2020! Zobacz, jak będą mieszkać kadrowicze