Czwartek w Premiership: Kolejna kontuzja w Arsenalu

Arsenal Londyn w najważniejszej części sezonu nie może liczyć na swojego kluczowego zawodnika Mathieu Flamini, który doznał kontuzji. Tymczasem do Premiership przygotowuje się zespół Hull City sprzedając karnety już na następny sezon!

W tym artykule dowiesz się o:

Portsmouth straciło 23 miliony

Znane są już wyniki finansowe Portsmouth w okresie od czerwca 2006 do czerwca 2007 roku. Klub z Fratton Park stracił w tym czasie rekordową dla siebie sumę 23 milionów funtów. Było to spowodowane faktem, że znacznie wzrosły płace piłkarzy.

Podwyższenie płac przełożyło się na dość wysokie miejsce w lidze, bowiem Portsmuth zajęło dziewiątą pozycję, a w obecnych rozgrywkach zajmują już szóstą lokatę i jest w finale FA Cup.

Sprzedają karnety już na następny sezon

Czy przed zakończeniem jednego sezonu można sprzedawać karnety już na kolejny? Okazuje się tak i tak robi drugoligowy klub Hull City. Tygrysy są w znakomitej formie i są o krok od historycznego awansu do Premiership.

Kibice też przeczuwają wielki sukces, więc rozpoczęli kupowanie karnetów na następny sezon, chociaż nadal nie wiadomo czy drużyna awansuje do Premiership. Nie przeszkadza im to i Tygrysy pochwaliły się, że sprzedały już 10 tysięcy karnetów na następny sezon.

Jeszcze tylko jedno zwycięstwo

Najdroższy bramkarz na Wyspach Craig Gordon uważa, że Sunderland potrzebuje już tylko jednego zwycięstwa, aby zapewnić sobie byt w Premiership. Czarne Koty po trzech zwycięstwach z rzędu mają 10 punktów przewagi nad strefą spadkową.

Do końca rozgrywek pozostało już tylko pięć meczów i Gordon jest przekonany, że na Stadium of Light w przyszłym sezonie również będzie Premiership. - Jesteśmy bliscy utrzymania, ale jeszcze nie pewni. Będą czuł się dużo lepiej jak wygramy w sobotę. Mamy bardzo dobrą passę, którą chcemy podtrzymać w meczu z Manchesterem City - powiedział Gordon, który stał się najdroższym bramkarzem w Premiership, ponieważ jeszcze żaden klub na Wyspach nie zapłacił takiej sumy za golkipera.

McCartney szczęśliwy na Upton Park

- Nigdzie się nie ruszam! - zapowiada lewy obrońca West Ham United George McCartney. Reprezentant Irlandii Północnej wyznał, że jest szczęśliwy na Upton Park, ale do przejścia do swojego zespołu kusi go Glasgow Rangers.

Sam zawodnik odrzuca takie spekulacje i nie chce o nich rozmawiać dodając, że jest szczęśliwy w West Ham United i chce w tym klubie zostać. - Jedynie z czego mogę być niezadowolony, to z wyników, bo one mogłyby być lepsze - takie jak choćby na początku sezonu - powiedział McCartney.

Trzy tygodnie przerwy Flaminiego

Złe wiadomości dla Arsenalu Londyn. Mathieu Flamini, który doznał kontuzji kostki w ćwierćfinałowym meczu z Liverpoolem będzie pauzował aż trzy tygodnie. Oznacza to, że nie pomoże Kanonierom w bardzo ważnym czasie, kiedy ci będą walczyć o mistrzostwo Anglii.

24-letni Flamini urazu doznał tuż przed końcem pierwszej połowy i zastąpił go Gilberto Silva, który cały sezon siedzi na ławce rezerwowych, ale swoją przydatność do drużyny będzie mógł właśnie teraz udowodnić.

- To bardzo duża strata dla nas, lecz Gilberto jest bardzo dobrym i doświadczonym piłkarzem - powiedział Arsene Wenger.

Komentarze (0)