Działacze Liverpoolu są przygotowani na to, żeby aktywować klauzulę wykupu w kontrakcie niemieckiego napastnika Timo Wernera z RB Lipsk (do końca kwietnia wynosi ok. 58 mln euro). Najnowsze doniesienia mówią jednak o tym, że reprezentant Niemiec nie trafiłby od razu do Premier League.
"Liverpool jest gotowy jak najszybciej podpisać kontrakt z Wernerem, a następnie natychmiast wypożyczyć go z powrotem do klubu z Lipska na następny sezon. Piłkarz dołączyłby do ekipy The Reds dopiero w lipcu 2021 r." - dowiedział się dziennik "Bild".
Według brytyjskich mediów, takie posunięcie pozwoliłoby działaczom z Liverpoolu na przeprowadzenie kolejnego głośnego transferu latem tego roku. Co więcej, opóźnione przyjście Wernera przed sezonem 2012/22 prawdopodobnie oznaczałoby rozstanie się Liverpoolu z Roberto Firmino, Mohamedem Salahem lub Sadio Mane.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: pomylił futbol z innym sportem? Piłkarz wyrzucony za absurdalny atak na rywala
- Juergen Klopp jest najlepszym trenerem na świecie. Wiele rzeczy przemawia za tym, że mój styl gry pasuje do Liverpoolu. To obecnie najlepsza ekipa na świecie i jestem dumny, że moje nazwisko jest łączone z tym zespołem - mówił ostatnio 24-letni Werner.
Bramkostrzelny napastnik w tym sezonie Bundesligi rozegrał 25 meczów, strzelił 21 goli. Najskuteczniejszy zawodnik RB Lipsk ma też na koncie cztery trafienia w Lidze Mistrzów i dwa w Pucharze Niemiec.