Totolotek Puchar Polski. Lechia - Piast. Portugalskie gole dały gdańszczanom półfinał
Obrońca Totolotek Pucharu Polski - Lechia Gdańsk pokonała Piasta Gliwice 2:1 w 1/4 finału tych rozgrywek. Gole dla zwycięskiej drużyny strzelili dwaj Portugalczycy - Ze Gomes i Flavio Paixao.
Szczególnie aktywni byli gdańszczanie, którzy zagrali składem bardziej zbliżonym do ligowego. Drużyna Piotra Stokowca prowadzenie mogła objąć już w 8 minucie spotkania, kiedy po zagraniu wracającego do składu Filipa Mladenovicia, w poprzeczkę głową trafił Patryk Lipski.
Aktywny był też zdobywca dwóch bramek z Lubina - Jaroslav Mihalik. Mogło się wydawać, że gol dla aktualnego obrońcy Pucharu Polski jest tylko kwestią czasu i w końcu gdańszczanie pokonali Jakuba Szmatułę. Po podaniu Mihalika, mocnym i celnym strzałem popisał się Mladenović. Sędzia dopatrzył się jednak spalonego.
ZOBACZ WIDEO #dziejesiewsporcie: dopiero marzec, a bramkę roku już znamy? Fenomenalny wolej!Chwila po tym zdarzeniu, z dystansu przymierzył Michał Nalepa. Piłka otarła słupek, jednak bramka Szmatuły pozostawała zaczarowana. Do przerwy było 0:0 i wszystko miało się rozstrzygnąć w drugiej połowie spotkania.
Na początku drugiej części spotkania to Piast powinien prowadzić. Po potężnym strzale Patryka Tuszyńskiego, piłka po plecach Nalepy i palcach Zlatana Alomerovicia odbiła się od poprzeczki! Przez pewien czas gliwiczanie nie pozwalali gospodarzom wyjść z własnej połowy.
Gdańszczanie potrafili jednak przetrzymać trudny moment, a co więcej w końcu strzelili prawidłowego gola! Z lewej strony w pole karne dogrywał Mladenović, piłkę na środek odegrał Mihalik, a sprytnym strzałem popisał się Ze Gomes, który tym samym strzelił swojego pierwszego gola w Polsce.
Chwilę później gola dla Piasta mógł strzelić Remigiusz Borkała, lecz jego strzał obronił Zlatan Alomerović. Ten mecz należał jednak do grających w Lechii Portugalczyków. Po młodym Ze Gomesie, na listę strzelców wpisał się najbardziej doświadczony Flavio Paixao, który uderzeniem w 64 minucie dał nieco spokoju Lechii Gdańsk.
Wydawało się, że w tym spotkaniu nic już się nie zdarzy. Gdańszczanie nieco spowolnili grę i "kradli" kolejne minuty. Na osiem minut przed końcem regularnego czasu gry, ciekawą akcję ofensywną rozpoczął Tomasz Mokwa, piłka trafiła do Kristophera Vidy, a ten wprost wpadł z nią do bramki bardzo dobrze broniącego Alomerovicia. Do końca w grze gospodarzy było bardzo dużo chaosu, jednak ostatecznie udało im się utrzymać prowadzenie. To Lechia zagra w półfinale!
Lechia Gdańsk - Piast Gliwice 2:1 (0:0)
1:0 - Ze Gomes 57'
2:0 - Flavio Paixao 64'
2:1 - Kristopher Vida 82'
Składy:
Lechia Gdańsk: Zlatan Alomerović - Karol Fila, Michał Nalepa, Mario Maloca, Filip Mladenović - Kristers Tobers - Jaroslav Mihalik (70' Conrado), Patryk Lipski (90+2' Łukasz Zwoliński), Jarosław Kubicki - Ze Gomes (73' Maciej Gajos) - Flavio Paixao.
Piast Gliwice: Jakub Szmatuła - Bartosz Rymaniak, Jakub Czerwiński, Tomas Huk, Mikkel Kirkeskov - Tomasz Mokwa, Tomasz Jodłowiec - Tymoteusz Klupś (59' Remigiusz Borkała), Patryk Sokołowski (66' Tom Hateley), Tiago Alves (73' Kristopher Vida)- Patryk Tuszyński.
Żółte kartki: Gajos (Lechia), Rymaniak (Piast).
Sędzia: Krzysztof Jakubik (Siedlce).
Mecz odbył się bez udziału publiczności.
Czytaj także:
Zobacz najlepszych piłkarzy 26. kolejki PKO Ekstraklasy
Odwołanie Legii odrzucone