Szefowie krajowych federacji piłkarskich w środę mieli telekonferencję z przedstawicielami UEFA. Tematem rozmów były plany na najbliższe miesiące w dobie pandemii koronawirusa. Na razie wszyscy wierzą, że uda się dokończyć ten sezon, a europejski związek jest nawet gotów poczekać z pucharami do sierpnia.
Po środowych rozmowach holenderska federacja piłkarska poinformowała, że "UEFA zdecydowanie nalega na dokończenie sezonu". Tym samym Eredivisie zamierza się dostosować i gdy będzie to możliwe, to kluby z Holandii wrócą do gry.
To oburzyło Marca Overmarsa. Dyrektor sportowy Ajaxu Amsterdam w rozmowie z "Telegraaf" w mocnych słowach wypowiedział się na temat decyzji holenderskiej federacji.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: świetny trening bramkarza na czas koronawirusa. Sam strzelał, sam bronił...
- Liga jest martwa, a życie jest ważniejsze. Dlaczego zależy im tylko na pieniądzach, a nie na dobru ludzi? Miałem nadzieję, że KNVB (holenderska federacja - przyp. red.) podejmie niezależną decyzję, ale woli chować się za plecami UEFA - komentuje Overmars.
- Mam duże problemy ze zrozumieniem tego. W Holandii nie jesteśmy tak uzależnieni od pieniędzy z praw telewizyjnych, jak w Hiszpanii, Anglii, Włoszech i Niemczech. Myślę, że UEFA wywiera dużą presję, by kontynuować rozgrywki za wszelką cenę - dodaje.
Największe ligi w Europie cały czas mają w planach wznowić rozgrywki. Niektórzy chcą wrócić do gry już w maju.
Koronawirus we Włoszech. Serie A ma nowy plan. Treningi mają zostać wznowione w połowie kwietnia >>
Koronawirus. Japonia: Chcieli pokazać światu, że jest bezpiecznie. "Bardziej martwią się pieniędzmi" >>