Koronawirus. Japonia: Chcieli pokazać światu, że jest bezpiecznie. "Bardziej martwią się pieniędzmi"

Getty Images / Carl Court / Kilka spotkań japońskiej ligi koszykówki rozegrano przy pustych trybunach
Getty Images / Carl Court / Kilka spotkań japońskiej ligi koszykówki rozegrano przy pustych trybunach

Japończycy długo przekonywali, że koronawirus nie przeszkadza w organizacji igrzysk, a sytuacja jest opanowana. Koszykarze z tamtejszej ligi na własnej skórze przekonali się, że priorytetem nie było ich bezpieczeństwo, ale pieniądze.

W tym artykule dowiesz się o:

Naukowcy i lekarze wciąż nie są w stanie określić, jak długo potrwa pandemia koronawirusa. W Chinach, gdzie pierwsze objawy pojawiły się pod koniec roku, epidemia powoli wygasa, jednak daleko do normalności. Wobec tragedii osób dotkniętych chorobą i wielu ofiar bledną informacje o wstrzymaniu wszelkich rozgrywek sportowych czy odwołaniu igrzysk olimpijskich w Tokio.

Ta ostatnia decyzja długo była torpedowana przez rząd japoński. Premier Shinzo Abe jeszcze w drugiej połowie marca przekonywał, że impreza odbędzie się zgodnie z planem i rozpocznie się na początku czerwca. Dziś już wiemy, że tak nie będzie, a igrzyska zostały przełożone na 2021 rok (więcej TUTAJ).

Chaos

Po rozgrywkach koszykarzy, grających w zamkniętych halach, widać, jak daleko było i jest do "normalizacji" w sporcie. Najpierw wszyscy spoglądali na to, co zrobią Chińczycy. Liga koszykarska jest tam - za sprawą byłego zawodnika Houston Rockets, Yao Minga - bardzo popularna. Chińczycy odwołali zupełnie rozgrywki, choć trzykrotnie przekładali powrót na parkiety. Tak samo stało się w Korei Południowej.

ZOBACZ WIDEO: Robert Korzeniowski chwali przełożenie igrzysk. "Decyzja podjęta w trybie pokoju olimpijskiego"

Kibice w Azji czekali na decyzję Japończyków. W Kraju Kwitnącej Wiśni najpierw próbowano grać bez kibiców, potem odwołano mecze, następnie w połowie marca rozgrywki wznowiono, ponownie bez kibiców. "Nie da się niczego dokonać w tym chaosie. Nie można rozgrywać spotkań spokojnie, kiedy wiadomo, że zawodnicy mają kontakt z potem czy śliną innego koszykarza" - napisali dziennikarze "Japan Times".

Japończycy długo nie chcieli się poddawać, jednak ostatnia próba wypadła fatalnie. Spotkanie Levanga Hokkaido i Kawasaki Brave Thunders, jak donosiła gazeta "Japan Times", zostało odwołanie, ponieważ trzech koszykarzy miało gorączkę. Inne starcie zostało przełożone, ponieważ trzech zawodników zespołu Shiga Lakestars obawiało się wirusa wśród przeciwników. W kolejnym - sędzia stolikowy miał podwyższoną temperaturę, a spotkanie Tokio Excellence kontra Fighting Eagles Nagoja zostało opóźnione o 1,5 godziny, gdy u członka ekipy telewizyjnej pojawiła się gorączka.

Presja przez igrzyska

Koszykarze w Japonii niechętnie wypowiadali się na temat sytuacji na parkiecie. Takich obiekcji nie miał Amerykanin Jeff Ayres, mistrz NBA z San Antonio Spurs z 2014 roku. - Bardziej martwią się pieniędzmi, sytuacją finansową zespołów i ligi niż bezpieczeństwem zawodników - powiedział skrzydłowy zespołu Shiga Lakestars w rozmowie z ESPN.

Kibice mogli przekonać się, że tak samo sytuacja wyglądałaby podczas igrzysk. - To było lekkomyślne zachowanie. Wracam do USA. Od mojego klubu dowiedziałem się, że jestem winny zerwania umowy, ale nie mam zamiaru ryzykować. Myślę, że presja związana z organizacją igrzysk miała coś wspólnego z takim nastawieniem działaczy - powiedział Ayres. Koszykarz dodał, że Japończycy koniecznie chcieli pokazać, że sytuacja jest opanowana, aby ponownie ruszyła turystyka. Powrót koszykarzy do gry miał być sygnałem, że wirus nie jest już zagrożeniem. - Wyszło inaczej. Skąd mamy wiedzieć, kto jest zarażony i gdzie? - pytał były zawodnik San Antonio Spurs.

Gospodarze zapowiadali, że mecze ruszą ponownie w kwietniu, ale nic z tego nie wyszło. Już wiadomo, że sezon nie zostanie dokończony, a rozgrywki japońskiej ligi anulowano. - Sami, jako przedstawiciele drużyn, nie mieliśmy na tyle odwagi, aby powiedzieć zawodnikom: grajcie bez względu na wszystko. Czekaliśmy, aż decyzje podejmą władze ligi - powiedział Atsushi Ono, trener Chiba Jets. "To nie jest czas na myślenie o sporcie. Narażamy koszykarzy i ich rodziny. Lepszym przykładem byłoby pokazanie, jak wszyscy angażujemy się w pomoc dla szpitali, które walczą z koronawirusem" - czytamy na japantimes.co.jp.

CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Piłka ręczna. Na Białorusi sezon trwa w najlepsze. Rutenka: "Grają, żeby ludzie mieli co oglądać?"

Amerykański koszykarz Nick Mayo z zespołu Chiba Jets dla centralmaine.com: - Czułem się dziwnie, kiedy graliśmy w pustej hali. Odwołanie spotkań nie było początkowo pewne, ale kiedy wirus zaczął się panoszyć, coś musiało się zmienić. Siedzę w domu, gram z kolegami z USA w gry w sieci i wychodzę tylko po zakupy. Początkowo widziałem puste półki, ale powoli wszystko wraca do normy - mówił w połowie marca. - Liga nie robi nic, żeby zapobiec chorobie - tłumaczył Jeff Ayres. - Mój zespół nie stosował jakichkolwiek zalecanych środków, żeby zapobiec rozprzestrzenianiu epidemii.

Środkowy Kawasaki Brave Thunders, Nick Fazekas: - Mam w domu 2-letniego syna i pięciomiesięczna córkę. Stresowałem się za każdym razem, kiedy wracałem po meczu. Kiedy w ostatniej chwili odwołano spotkanie, wszyscy się zastanawialiśmy, czy ktoś z nas jest zarażony.

W całej Japonii odnotowano od początku epidemii ok. 1800 zarażeń na koronawirusa, zmarło 57 osób.

CZYTAJ TAKŻE Koronawirus. Mark Cuban mniej optymistyczny ws. powrotu NBA. "Nie możemy podejmować ryzyka"

CZYTAJ TAKŻE Bundesliga. Kolejny klub wrócił do treningów! Mimo że koronawirus szaleje

Komentarze (1)
avatar
Ziksi
2.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
1
Odpowiedz
Za długi artykul 
Zgłoś nielegalne treści

Cenimy Twoją prywatność

Kliknij "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU", aby wyrazić zgodę na korzystanie w Internecie z technologii automatycznego gromadzenia i wykorzystywania danych oraz na przetwarzanie Twoich danych osobowych przez Wirtualną Polskę, Zaufanych Partnerów IAB (876 partnerów) oraz pozostałych Zaufanych Partnerów (403 partnerów) a także udostępnienie przez nas ww. Zaufanym Partnerom przypisanych Ci identyfikatorów w celach marketingowych (w tym do zautomatyzowanego dopasowania reklam do Twoich zainteresowań i mierzenia ich skuteczności) i pozostałych, które wskazujemy poniżej. Możesz również podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody Wirtualna Polska, Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy będą przetwarzać Twoje dane osobowe zbierane w Internecie (m.in. na serwisach partnerów e-commerce), w tym za pośrednictwem formularzy, takie jak: adresy IP, identyfikatory Twoich urządzeń i identyfikatory plików cookies oraz inne przypisane Ci identyfikatory i informacje o Twojej aktywności w Internecie. Dane te będą przetwarzane w celu: przechowywania informacji na urządzeniu lub dostępu do nich, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru reklam, tworzenia profili związanych z personalizacją reklam, wykorzystania profili do wyboru spersonalizowanych reklam, tworzenia profili z myślą o personalizacji treści, wykorzystywania profili w doborze spersonalizowanych treści, pomiaru wydajności reklam, pomiaru wydajności treści, poznawaniu odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł, opracowywania i ulepszania usług, wykorzystywania ograniczonych danych do wyboru treści.


W ramach funkcji i funkcji specjalnych Wirtualna Polska może podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Cele przetwarzania Twoich danych przez Zaufanych Partnerów IAB oraz pozostałych Zaufanych Partnerów są następujące:

  1. Przechowywanie informacji na urządzeniu lub dostęp do nich
  2. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru reklam
  3. Tworzenie profili w celu spersonalizowanych reklam
  4. Wykorzystanie profili do wyboru spersonalizowanych reklam
  5. Tworzenie profili w celu personalizacji treści
  6. Wykorzystywanie profili w celu doboru spersonalizowanych treści
  7. Pomiar efektywności reklam
  8. Pomiar efektywności treści
  9. Rozumienie odbiorców dzięki statystyce lub kombinacji danych z różnych źródeł
  10. Rozwój i ulepszanie usług
  11. Wykorzystywanie ograniczonych danych do wyboru treści
  12. Zapewnienie bezpieczeństwa, zapobieganie oszustwom i naprawianie błędów
  13. Dostarczanie i prezentowanie reklam i treści
  14. Zapisanie decyzji dotyczących prywatności oraz informowanie o nich

W ramach funkcji i funkcji specjalnych nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy mogą podejmować następujące działania:

  1. Dopasowanie i łączenie danych z innych źródeł
  2. Łączenie różnych urządzeń
  3. Identyfikacja urządzeń na podstawie informacji przesyłanych automatycznie
  4. Aktywne skanowanie charakterystyki urządzenia do celów identyfikacji

Dla podjęcia powyższych działań nasi Zaufani Partnerzy IAB oraz pozostali Zaufani Partnerzy również potrzebują Twojej zgody, którą możesz udzielić poprzez kliknięcie w przycisk "AKCEPTUJĘ I PRZECHODZĘ DO SERWISU" lub podjąć decyzję w sprawie udzielenia zgody w ramach ustawień zaawansowanych.


Cele przetwarzania Twoich danych bez konieczności uzyskania Twojej zgody w oparciu o uzasadniony interes Wirtualnej Polski, Zaufanych Partnerów IAB oraz możliwość sprzeciwienia się takiemu przetwarzaniu znajdziesz w ustawieniach zaawansowanych.


Cele, cele specjalne, funkcje i funkcje specjalne przetwarzania szczegółowo opisujemy w ustawieniach zaawansowanych.


Serwisy partnerów e-commerce, z których możemy przetwarzać Twoje dane osobowe na podstawie udzielonej przez Ciebie zgody znajdziesz tutaj.


Zgoda jest dobrowolna i możesz ją w dowolnym momencie wycofać wywołując ponownie okno z ustawieniami poprzez kliknięcie w link "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu.


Pamiętaj, że udzielając zgody Twoje dane będą mogły być przekazywane do naszych Zaufanych Partnerów z państw trzecich tj. z państw spoza Europejskiego Obszaru Gospodarczego.


Masz prawo żądania dostępu, sprostowania, usunięcia, ograniczenia, przeniesienia przetwarzania danych, złożenia sprzeciwu, złożenia skargi do organu nadzorczego na zasadach określonych w polityce prywatności.


Korzystanie z witryny bez zmiany ustawień Twojej przeglądarki oznacza, że pliki cookies będą umieszczane w Twoim urządzeniu końcowym. W celu zmiany ustawień prywatności możesz kliknąć w link Ustawienia zaawansowane lub "Ustawienia prywatności" znajdujący się w stopce każdego serwisu w ramach których będziesz mógł udzielić, odwołać zgodę lub w inny sposób zarządzać swoimi wyborami. Szczegółowe informacje na temat przetwarzania Twoich danych osobowych znajdziesz w polityce prywatności.