Philippe Coutinho obecnie odbywa społeczną kwarantannę w Monachium, ale piłkarz Bayernu (w tym sezonie na wypożyczeniu z Barcelony) nie zapomina o swoich rodakach w czasach pandemii koronawirusa.
Brazylijskie media poinformowały, że do najuboższych mieszkańców fawel Barreira do Vasco i Favela Mangueira w Rio de Janeiro trafiły kosze z artykułami spożywczymi oraz higienicznymi (razem ok. 20 ton produktów), które ufundował 27-letni sportowiec.
Wybór fawel nie był przypadkowy. Barreira do Vasco znajduje się w pobliżu klubu Vasco da Gama, gdzie Coutinho rozpoczynał swoją przygodę z futbolem. Z kolei Favela Mangueira to miejsce, gdzie wychowywał się 56-krotny reprezentant Brazylii.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Można zazdrościć Milikowi widoków podczas treningu
Do pakietów z produktami żywnościowymi (znalazły się tam m.in. kawa, ryż i makaron) zostały dołączone materiały informacyjne na temat tego, jak chronić się przed zakażeniem koronawirusem SARS-CoV-2.
- Dziękuję Bogu, że umożliwił mi niesienie pomocy potrzebującym. To dopiero początek kampanii. Mam nadzieję, że będę mógł nadal pomagać w ten sposób - zapowiedział Coutinho.
Zobacz:
Transfery. Nikt nie chce Philippe'a Coutinho. Brazylijczyk znów będzie wypożyczony
Bundesliga. Wpadka Bayernu Monachium. Zapomnieli o Philippe Coutinho