Piłka nożna. Kłopoty zawodnika Benfiki Lizbona. Złamał kwarantannę i kierował bez prawa jazdy

Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: David Tavares
Getty Images / Octavio Passos / Na zdjęciu: David Tavares

Davida Tavaresa mogą spotkać bardzo nieprzyjemne konsekwencje. Piłkarz opuścił miejsce pobytu bez zgody swojego klubu, a na dodatek kierował samochodem, nie mając stosownych uprawnień.

W tym artykule dowiesz się o:

Jak informuje portal abola.pt, David Tavares wpadł w ręce portugalskiej policji w niedzielę, kiedy to prowadził samochód bez prawa jazdy. Zawodnik Benfiki Lizbona B odpowie teraz za swój czyn. Wiele wskazuje na to, że nie uniknie wysokiej grzywny.

To jednak nie koniec jego problemów. Sprawa jest jeszcze poważniejsza. Obecnie w Portugalii obowiązuje stan wyjątkowy, z kolei piłkarze klubu z Lizbony od 12 marca przebywają w obowiązkowej izolacji. Przedstawiciele Benfiki przedstawili im sprawę jasno - mają zakaz opuszczania domów bez poinformowania klubu.

Benfika zapewnia swoim piłkarzom wszystko, czego potrzebują. To jednak nie wystarczyło Tavaresowi, który w niedzielę postanowił opuścić dom bez zawiadomienia swojego pracodawcy. Złamał więc kwarantannę. Teraz 21-latka czeka kara. Niebawem klub ze stolicy Portugalii ma wszcząć postępowanie dyscyplinarne

Na ten moment trudno ocenić, jakie konsekwencje spotkają młodego piłkarza. Pewne jest, że te wybryki nie ujdą mu na sucho.

Czytaj także:
- Thomas Mueller przedłużył kontrakt z Bayernem do 2023 roku
- Thibaut Courtois potrafi czynić cuda. Wielokrotnie ratował Real Madryt (wideo) 

ZOBACZ WIDEO: Jak piłka nożna będzie wyglądać po epidemii koronawirusa? "To bardzo poważnie zachwieje klubami"

Źródło artykułu: