Transfery. "Operacja Mbappe". Plan Realu na ściągnięcie gwiazdora
Real Madryt latem tego roku nie ściągnie Kyliana Mbappe. Przeprowadzenie wielkiego transferu zostało odłożone na 2021 rok.
Dlaczego do 2021? Ano dlatego, że latem tego roku wielkiego transferu z udziałem reprezentanta Francji nie będzie. "Sen Realu Madryt o Kylianie Mbappe, dumnie prezentującym swoje nowe barwy na Santiago Bernabeu, będzie musiał poczekać jeszcze rok" - opisuje "AS".
Kryzys związany z pandemią koronawirusa sprawił, że kluby szukają oszczędności. Z tego względu latem tego roku Real Madryt na pewno nie będzie dążył do ściągnięcia Mbappe. "Z drugiej strony obecna sytuacja dała Realowi przewagę w potencjalnych negocjacjach dotyczących transferu" - donoszą hiszpańscy dziennikarze. Chodzi o cenę Mbappe - kryzys gospodarczy sprawi, że cena może spaść nawet o połowę - z 300 na 150 mln euro.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Ronaldinho czaruje nawet w więzieniuNajnowszy plan na transfer gwiazdora Paris Saint-Germain do Realu nazywany jest "Operacją Mbappe". "Plan działa od pięciu lat, jej najbardziej ambitny punkt będzie musiał poczekać do lata 2021" - tłumaczy "AS".
Żurnaliści gazety tłumaczą, że za transferem Mbappe do Realu przemawia kilka czynników. Po pierwsze piłkarz chce być częścią dużego projektu, po drugie nie ma najlepszych relacji z trenerem PSG Thomasem Tuchelem, a po trzecie ma konflikt z paryskimi kibicami. Czwartym argumentem może być kolejny sezon bez wygranej przez Paris Saint-Germain Ligi Mistrzów.
Obecna umowa Mbappe w PSG wygaśnie w 2022 roku. Jeśli wcześniej paryżanie nie przedłużą z nim kontraktu, piłkarz będzie mógł odejść do innego klubu za darmo. Tego w stolicy Francji na pewno sobie nie wyobrażają.
Zobacz też:
Robert Lewandowski niemal najlepszy w Europie. Ten ranking pokazuje moc piłkarza Bayernu Monachium
Koronawirus. Francuscy piłkarze zszokowani śmiercią Pape Dioufa. "Był moim aniołem stróżem"
Oglądaj rozgrywki francuskiej Ligue 1 na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)