Funso Ojo, pomocnik Aberdeen FC, zamieścił w sieci krótkie nagranie z incydentu, do którego doszło w poniedziałek w parku miejskim. Belgijski piłkarz razem z grupą kolegów z klubu umówił się tam na trening piłkarski.
Zawodnicy podczas wykonywania ćwiczeń z piłką starali się zachować bezpieczną odległość od siebie, ale nie przekonało to policjantów. W Szkocji w związku z pandemią koronawirusa SARS-CoV-2 można wprawdzie ćwiczyć poza domem, ale wyłącznie indywidualnie lub z innymi członkami swojego gospodarstwa domowego.
Jak pisze portal bbc.com, gracze Aberdeen nie zostali jednak ukarani mandatami. Stróże porządku ograniczyli się jedynie do pouczenia sportowców w temacie obostrzeń dotyczących przemieszczania się w parku.
Za niepodporządkowanie się obowiązującym przepisom w Wielkiej Brytanii grozi kara grzywny w wysokości 30 funtów (ok. 155 zł). W przypadku ponownego popełnienia wykroczenia kara może wynieść 120 funtów (ok. 615 zł).
Zobacz:
Koronawirus. Rząd Wielkiej Brytanii zakupił 10 tys. aparatów CPAP produkcji Mercedesa. Inne kraje mogą skorzystać
Koronawirus. "Piłkarze zostali kozłami ofiarnymi". Wayne Rooney mówi o hańbie
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Ministerstwo Zdrowia opublikowało specjalny film