Bundesliga. Bayern Monachium czeka wietrzenie szatni. Klub robi miejsce na nowe gwiazdy

Getty Images / A. Beier / Na zdjęciu: Javi Martinez
Getty Images / A. Beier / Na zdjęciu: Javi Martinez

Przynajmniej czterech piłkarzy ma latem odejść z Bayernu Monachium. Mistrzowie Niemiec chcą zdobyć pieniądze na transfery Timo Wernera oraz Leroya Sane.

W tym artykule dowiesz się o:

To będzie kolejne gorące lato w Bayernie Monachium. Już rok temu mistrzowie Niemiec dokonali sporych roszad w składzie, pozbywając się m.in dwóch legend: Francka Ribery'ego oraz Arjena Robbena. Bawarczycy za duże pieniądze kupili natomiast Lucasa Hernandeza z Atletico Madryt oraz z Benjamina Pavarda z Stuttgart.

Teraz szefowie Bayernu zamierzają bardziej skupić się na ofensywie. Nie jest tajemnicą, że na szczycie listy życzeń klubu są Leroy Sane oraz Timo Werner. Obaj mogą kosztować łącznie grubo ponad 100 mln euro. "Jeszcze w tym tygodniu mają odbyć się dalsze rozmowy odnośnie planowania kadry. Konkretne decyzje mogą zapaść w kwietniu" - podkreśla Sport Bild.

Mistrzowie Niemiec muszą najpierw jednak pozbyć się kilku zawodników. Z klubu na pewno odejdzie Philippe Coutinho, któremu kończy się wypożyczenie z Barcelony.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Radosław Majdan szczerze o obniżkach pensji dla piłkarzy. "Sportowcy nie mają wyjścia. Kluby przestały zarabiać"

Niemieckie media sugerują także, że przynajmniej czterech piłkarzy ma latem odejść z Bayernu Monachium. Niepewny jest los kilku zawodników, którym kontrakty wygasają 30 czerwca 2021 roku. W tym gronie są między innymi Javi Martineza, David Alaba czy Jerome Boateng.

Boateng znalazł się na celowniku dwóch londyńskich klubów - Arsenal FC i Chelsea FC (więcej TUTAJ). O Alabę walczą natomiast giganci Primera Division: Real Madryt i FC Barcelona.

Niepewna jest także przyszłość Manuela Neuera. Według Lothara Matthaeusa, w przyszłym sezonie nie będzie już graczem Bayernu Monachium. 34-letni bramkarz występuje w klubie od 2011 roku. - Myślę, że wszystkie znaki wskazują teraz na jego odejście. Nie sądzę, żeby nadal grał w Monachium w następnym sezonie - przyznał legendarny piłkarz.

Zobacz także: Bunt w szatni Realu Madryt. Toni Kroos nie zgadza się na obniżkę pensji

Zobacz także: Serie A. El Polaco zawojował świat

Źródło artykułu: