Real Madryt opuszcza legendarny Santiago Bernabeu. Zagra na innym stadionie

Getty Images / Angel Martinez/Real Madrid / Na zdjęciu: Santiago Bernabeu w Madrycie
Getty Images / Angel Martinez/Real Madrid / Na zdjęciu: Santiago Bernabeu w Madrycie

Jeśli sezon Primera Division zostanie wznowiony, Real Madryt domowe spotkania rozgrywać będzie na stadionie w Valdebebas. Królewscy otrzymali już zgodę od La Ligi oraz Hiszpańskiej Federacji Piłki Nożnej.

W tym artykule dowiesz się o:

Real Madryt ma już niezbędne zezwolenia na grę w ośrodku treningowym w Valdebebas, jeśli rozgrywki Primera Division zostaną wznowione. Los Blancos muszą wykonać tylko drobne prace, żeby poprawić oświetlenie na stadionie Alfredo Di Stefano. Małym problem była takaż instalacja systemu VAR, dziennik "AS", zapewnia, że również i ten kłopot udało się rozwiązać.

Dlaczego Real opuszcza Santiago Bernabeu? Chodzi tylko i wyłącznie o modernizacje obiektu. Prace budowlane miały nie zakłócać rozgrywania spotkań, jednak dzięki przeniesieniu się Królewskich na inny stadion, zostaną one mocno przyśpieszone.

Nowy stadion ma mieć rozsuwany dach i co za tym idzie, w całości zadaszone wszystkie cztery trybuny. Do tego powstaną sklepy i restauracje, a także muzeum i strefa zagospodarowana na potrzeby e-sportu.

ZOBACZ WIDEO: Mateusz Klich ma plan na życie po karierze piłkarskiej? "Chętnie bym w to wszedł!"

Szacunkowy termin zakończenia prac modernizacyjnych to 2023 rok. Wtedy nowe Santiago Bernabeu ma w pełni zostać oddane do użytku. Ze wstępnych kalkulacji wynika, że klub ze swojego stadionu będzie miał około 150 milionów euro przychodu rocznie.

Wciąż nie wiadomo jednak kiedy Real Madryt zagra swoje ligowe mecze w Valdebebas. Sytuacja w Hiszpanii jest bardzo napięta. La Liga robi wszystko, aby rozgrywki zostały dokończone, jednak wielu piłkarzy nie chce narażać swojego zdrowia (więcej TUTAJ).

"Zawodnicy Realu Madryt zgadzają się ze stanowiskiem klubu, który nie chce nic przedkładać ponad zdrowie" - podkreśla dziennik AS. Królewscy wrócą do gry dopiero po wcześniejszej zgodzie rządu w Hiszpanii.

Zobacz także:
Uli Hoeness nie chce zmiany bramkarza w Bayernie Monachium
PKO Ekstraklasa wyprzedza Europę. Inne ligi jeszcze w powijakach

Komentarze (0)