PKO Ekstraklasa wyprzedza Europę. Inne ligi jeszcze w powijakach

WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa
WP SportoweFakty / Mateusz Czarnecki / Na zdjęciu: kibice Legii Warszawa

Maj przebiegnie pod znakiem odmrażania futbolu. Na start najsilniejszych lig trzeba poczekać kilka tygodni, ale te bardziej egzotyczne wznowią grę szybciej. PKO Ekstraklasa jako jedna z niewielu ma ustalone sporo konkretów.

Cały czas sezon kontynuuje liga białoruska, która jako jedyna w Europie w ogóle nie została zawieszona. Aktualnie nasi wschodni sąsiedzi rozgrywają już 6. kolejkę (rywalizacja toczy się tam systemem wiosna - jesień).

8 maja to ważna data w Korei Południowej. Ten kraj oficjalnie ogłosił, że w drugi weekend nadchodzącego miesiąca rozpocznie rozgrywki ligowe. Wystartują one z ponad dwumiesięcznym opóźnieniem. Pierwotnie inauguracja była planowana na końcówkę lutego.

Bundesliga pierwsza z wielkich

Stosunkowo szybko grę mogą wznowić Niemcy. Bundesliga chce zakończyć zmagania do 30 czerwca i aktualnie rozważa start w ten sam weekend co Koreańczycy. Na to jednak muszą jeszcze wyrazić zgodę władze kraju. Media nie mają jednak wątpliwości, że spośród największych lig, właśnie nasi zachodni sąsiedzi wznowią grę jako pierwsi.

ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Jan Tomaszewski wskazał nazwiska potencjalnych następców Jerzego Brzęczka

Znacznie później wystartują Anglicy. Według aktualnych planów Premier League ma ruszyć dopiero 8 czerwca i sezon zakończy się 27 lipca, a więc znacznie później niż prognozują to u siebie Niemcy.

Polska na czele jeśli chodzi o konkrety

Wcześniej od angielskiej ekstraklasy ruszą rozgrywki w Polsce. Nad Wisłą start planowany jest na 29 maja. Dwa dni wcześniej natomiast mają się odbyć dwie zaległe potyczki ćwierćfinałowe Totolotek Pucharu Polski (Stal Mielec - Lech Poznań i Miedź Legnica - Legia Warszawa). Tuż po PKO Ekstraklasie, najprawdopodobniej 3 czerwca ruszy Fortuna I liga.

- Bardzo się cieszymy, bo jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to już za miesiąc wyjdziemy na boiska. To krok ku normalności - komentował w sobotę dla WP SportoweFakty wiceprezes Polskiego Związku Piłki Nożnej, Marek Koźmiński. - To, że jesteśmy dziś jako kraj w lepszej sytuacji niż inni w Europie, zawdzięczamy sami sobie. To zasługa wszystkich obywateli, którzy przez półtora miesiąca musieli się poświęcić. Dzięki tym wyrzeczeniom możemy powoli wracać do normalności, do sportu. Jesteśmy w lepszej sytuacji niż inne kraje, ale spokojnie: nie cieszmy się za bardzo i zachowajmy czujność.

W Hiszpanii i Włoszech mnóstwo wątpliwości

Mało konkretów mamy na razie w kwestii wznowienia Primera Division i Serie A. W Hiszpanii pojawia się sporo głosów sprzeciwu, Włosi natomiast myślą jak poradzić sobie z zaostrzonymi wymogami sanitarnymi. Według najnowszych doniesień wszystkim nowym zasadom są w stanie podołać tylko Juventus Turyn, Lazio Rzym i Genoa CFC.

Bardziej skonkretyzowane plany mają Francuzi. Na Ligue 1 też trzeba będzie jednak poczekać. Nad Sekwaną restart najwyższej klasy rozgrywkowej ma nastąpić 17 czerwca, a rywalizacja potrwa aż do 29 lipca.

Holandia zakończyła sezon piłkarski. KNVB poinformował w specjalnym oświadczeniu, że w sezonie 2019/20 nie wyłoniono mistrza Eredivisie. Do momentu zatrzymania ligi rozegrano 25 kolejek. Na czele tabeli znajdowały się zespoły Ajaksu Amsterdam i AZ Alkmaar - oba po 56 pkt.

Szwedzi idą na całość

Szwecja zrezygnowała z daleko idących obostrzeń i przyjęła zupełnie inny model walki z koronawirusem. To widać też w planach federacji piłkarskiej. Skandynawowie chcą wznowić rozgrywki dopiero 14 czerwca, za to z udziałem publiczności.

"Naszą ambicją jest rozgrywanie spotkań z kibicami, ale SEF na bieżąco śledzi wydarzenia wokół COVID-19 i dostosowuje się do wytycznych władz" - głosi komunikat organizacji odpowiadającej za ligi zawodowe w tym kraju.

- Jesteśmy w kontakcie z Urzędem Zdrowia Publicznego. Jesteśmy na bieżąco instruowani i dostosowujemy się do zaleceń. Myślę, że w połowie maja będziemy mieć zupełnie inne spojrzenie na sytuację. Wtedy podejmiemy decyzję, czy grać przed pełną publiką, ograniczyć ją, czy w ogóle bez kibiców - powiedział sekretarz generalny SEF, Mats Enquist.

Szwedzi są pionierami, bo w innych krajach europejskich (poza Białorusią, która w ogóle nie zawieszała rozgrywek) gra z kibicami - przynajmniej na początkowym etapie - nie jest brana pod uwagę.

Najważniejsze daty odmrażania futbolu:

8 maja - start ligi południowokoreańskiej (jedna z pierwszych)
9 maja - start Bundesligi (w fazie planów)
9 maja - start ligi Wysp Owczych
27 maja - zaległe mecze Totolotek Pucharu Polski
29 maja - start PKO Ekstraklasy
3 czerwca - start Fortuna I ligi (w fazie planów)
8 czerwca - start Premier League (w fazie planów)
14 czerwca - start ligi szwedzkiej (z kibicami na trybunach)
17 czerwca - start Ligue 1 (w fazie planów)
18 czerwca - start Serie A (w fazie planów)

Czytaj także:
Premier League: rewolucja na rynku telewizyjnym, mecze mogą trafić do stacji niekodowanych
Organizacyjna porażka w finale Pucharu Polski. Wielka awantura w Bydgoszczy

Komentarze (4)
avatar
Mossad
27.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Nie wiem na co czekaja w Szwajcarii, Austrii, Czechach czy Danii gdzie dziennych zachorowan jest ok 100 lub ponizej. 
avatar
Łysy.84
27.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Brawo tak trzymać! Korona wirus może wywrócić do góry nogami hierarchię europejskich lig zobaczymy jak to się potoczy. 
avatar
Florian Cleeberg
27.04.2020
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Extraklasa wyprzedza Europę,co za nagłówek.A dalej ,w planowanym rozpoczęciu rozgrywek ligi.Ten pisarczyk ma całkowitą rację .Tylko w taki oto sposób można dodać otuchy polskiemu kibicowi PN.Sz Czytaj całość