Jak podaje "AS", 4 maja zawodnicy wrócą do obiektów klubowych w celu rozpoczęcia indywidualnych sesji treningowych z piłką. Wcześniej wykonane zostaną stosowne testy, by sprawdzić, czy oby na pewno nikt z osób zaangażowanych nie jest zakażony koronawirusem.
18 maja to kolejna ważna data. Wtedy mają zostać wznowione treningi w małych grupach. W pierwszej kolejności zawodnicy zostaną podzieleni po sześciu, a później po ośmiu. Na boisku nie będzie mogło znajdować się więcej niż 10 osób (włącznie z trenerami).
Około 1 czerwca zespoły La Ligi będą mogły już trenować w komplecie, bez podziału na grupy. Oczywiście konieczne będzie zachowanie protokołu uwzględniającego zasady bezpieczeństwa.
Dochodzimy do najistotniejszego punktu. Plany są takie, by 5 czerwca rozgrywki najwyższej hiszpańskiej klasy rozgrywkowej zostały reaktywowane. W zależności od przebiegu sesji treningowych, termin ten może zostać opóźniony o tydzień.
Reasumując, jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem, to 5 lub 12 czerwca czeka nas pierwszy mecz w ramach 28. kolejki La Ligi. Oczywiście początkowo spotkania będą odbywać się bez udziału publiczności.
Czytaj także:
- Francja bez imprez masowych do września
- Bartłomiej Drągowski ma konkurencję. AC Milan chce też Portugalczyka
ZOBACZ WIDEO: Mateusz Klich o swojej drugiej pasji. "Można się uzewnętrznić, ludzie mogą patrzeć jak gram"