Fabregas wcześniej stwierdził, że jego prababcia została zakażona w domu opieki w Barcelonie. 29 kwietnia pomocnik AS Monaco zakomunikował światu, że jego krewna jest już zdrowia i uzyskała negatywny wynik badania na obecność koronawirusa.
"Pokonała koronawirusa w wieku 95 lat. Wczoraj wynik testu był negatywny! Moja prababka jest superbohaterką, ale nie byłoby to możliwe, gdyby nie pomoc pielęgniarek i lekarzy, którzy oddają życie w każdej chwili, abyśmy wszyscy mogli przetrwać w tych trudnych czasach" - napisał na Instagramie Cesc Fabregas, publikując zdjęcie zadowolonej prababci.
Hiszpan, w związku z zawieszeniem gry we francuskiej Ligue 1, zgodził się na odroczenie pensji przez najbliższe miesiące oraz obniżkę wynagrodzenia o 30 procent.
Czytaj także:
Premier League: rewolucja na rynku telewizyjnym, mecze mogą trafić do stacji niekodowanych
Organizacyjna porażka w finale Pucharu Polski. Wielka awantura w Bydgoszczy
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Marcin Lewandowski nie rozpacza. "Trzeba się dostosować do sytuacji. To dotyczy całego świata"