PKO Ekstraklasa: ruch w klubach ożył, większość drużyn już trenuje

Wygrany baraż i karna degradacja. Szczakowianka Jaworzno wyrzucona z ekstraklasy po ogromnym skandalu

14 ekip już dostało zielone światło, czekają jeszcze natomiast Lechia Gdańsk i Korona Kielce, przy czym w przypadku klubu z Trójmiasta to tylko kwestia czasu, bo poinformował on, że wszystkie przebadane dodatkowo osoby są zdrowe.

Do zajęć zdążyła wrócić m. in. Jagiellonia Białystok. - Wnioskując po tym, co zobaczyłem dzisiaj, uważam że piłkarze nie stracili tych dwóch miesięcy. Mają jeszcze do wykonania program, ale ogólnie jestem z nich zadowolony - mówił w środę trener Iwajło Petew.

Na boisko powrócili również zawodnicy Pogoni Szczecin. - Trening był bardzo fajny, bo spotkaliśmy się pierwszy raz w większej grupie. Dobrze było zobaczyć chłopaków, chociaż do końca szczęśliwi będziemy jak spotkamy się wszyscy razem. Mam nadzieję, że zrobiliśmy duży krok do tego, by tak się stało - powiedział Marcin Listkowski z ekipy "Portowców".

W grupach pracuje także Lech Poznań. - Czekaliśmy na ten moment i na pewno naszą radość podzielają zawodnicy, którzy w końcu pracę indywidualną będą mogli zamienić na grupową - przyznał asystent Dariusza Żurawia, Karol Bartkowiak.

W podobnej formie ćwiczy już większość klubów, choć nie wszyscy. Cracovia rozpocznie zajęcia w czwartek. Czekają też Lechia Gdańsk i Korona Kielce, które muszą otrzymać oficjalną zgodę Komisji Medycznej PZPN.

Przez najbliższe ponad 20 dni kluby przejdą dodatkowy okres przygotowawczy. Wznowienie rozgrywek zaplanowano na piątek 29 maja. Tego dnia rozpocznie się 27. kolejka PKO Ekstraklasy, której hitem jest starcie Lecha Poznań z Legią Warszawa (30.06).

W sezonie 2019/2020 pozostało jedenaście kolejek - cztery w fazie zasadniczej i siedem w finałowej. Rozgrywki mają się zakończyć do 19 lipca.

Dwa dni przed wznowieniem rywalizacji ligowej odbędą się dwa zaległe ćwierćfinały Totolotek Pucharu Polski. Stal Mielec podejmie Lecha Poznań, a Miedź Legnica zmierzy się z Legią Warszawa. Do półfinału awansowały wcześniej Cracovia i Lechia Gdańsk.

Czytaj także:
Fiesta na stypie. Rekord Amiki, z którego nikt się nie cieszył. To był koniec wielkiej piłki we Wronkach
Brazyliana w polskiej ekstraklasie. Szalony pomysł Antoniego Ptaka strącił Pogoń Szczecin do IV ligi

ZOBACZ WIDEO: Kto następcą Jerzego Brzęczka? Piotr Stokowiec mówi o swoich marzeniach i chwali selekcjonera