W maju i czerwcu będziemy świadkami stopniowego odmrażania piłki ligowej w Europie po przerwie spowodowanej pandemią koronawirusa SARS-CoV-2. Jako pierwsza ma wystartować niemiecka Bundesliga (16.05), a zaraz po niej na boiska wrócą kluby polskiej PKO Ekstraklasy (29.05).
UEFA cały czas pracuje nad wdrożeniem najlepszego rozwiązania, jeśli chodzi o dokończenie rywalizacji w Lidze Mistrzów (wyłoniono czterech z ośmiu ćwierćfinalistów) i Lidze Europy (rozegrano sześć meczów 1/8 finału). 27 maja zbierze się Komitet Wykonawczy UEFA, który podejmie decyzje w tej sprawie.
Sekretarz generalny PZPN, Maciej Sawicki, w rozmowie z Polską Agencją Prasową potwierdził, że gospodarzem finału Ligi Europy (w formule jednego meczu albo turnieju) pozostaje Gdańsk. Mecz finałowy Ligi Mistrzów ma odbyć się w Stambule.
- Czy finał LE odbędzie się w Gdańsku? Na ten moment - tak. Nie wiadomo, co będzie dalej, np. w kwestii publiczności, ale w tej chwili wszystko pozostaje aktualne - powiedział Sawicki dla PAP.
Według doniesień mediów, triumfator Ligi Europy zostałby wyłoniony 27 sierpnia, a Ligi Mistrzów - 29 sierpnia (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Dawid Kownacki przed ogromną szansą na powrót. "Nie wiem, co działoby się w mojej głowie"