Bundesliga. Robert Lewandowski pobije wielki rekord? Lothar Matthaeus ocenił szanse Polaka
Robert Lewandowski pędzi po koronę króla strzelców Bundesligi. Wciąż ma też nadzieję na pobicie historycznego rekordu Gerda Muellera. Za Polaka kciuki trzyma legendarny Lothar Matthaeus.
W Polaka wciąż wierzy inny były zawodnik Bayern Monachium - Lothar Matthaeus, który wielokrotnie zachwalał kapitana naszej reprezentacji. - Wszyscy znają moją słabość do napastnika Roberta Lewandowskiego. Był i jest dla mnie najlepszą "dziewiątką" na świecie. Pozostało 8 kolejek, a Polak powinien strzelać 1,75 gola na mecz. Jeśli ktoś może to zrobić, to oczywiście on - napisał Matthaeus w felietonie dla niemieckiego "Sky Sport".
59-latek trzyma kciuki za "Lewego", ale podkreśla, że w końcówce sezonu Bayern będzie miał ciężkich rywali. - Należy pamiętać, że nie każdy mecz Bayern wygra wysoko. Wciąż muszą jechać do Dortmundu, Leverkusen i Wolfsburga. Do Monachium przyjeżdża z kolei Borussia Moenchengladbach - przypomina były defensywny pomocnik.
Ostatecznie Matthaeus spodziewa się, że Lewandowski jedynie otrze się o rekord. - Myślę, że będzie o włos od rekordu "Bombowca Narodu" (przydomek Muellera - przyp. red.), ale zabraknie mu jednego albo dwóch goli - dodał.
Kolejny mecz Bayern rozegra w sobotę. W Monachium zmierzy się z Eintrachtem Frankfurt (początek o godz. 18:30).
Czytaj też:
-> Bundesliga. Trener Bayernu broni Lewandowskiego. "Jeśli ktoś może to zrobić, to on"
-> Bundesliga. Tak wyglądają zmiany w czasach koronawirusa. Thomas Mueller... "kopnął" trenera Bayernu