Objawienie sezonu w PKO Ekstraklasie - Michał Karbownik - w sobotę podpisał nowy kontrakt z Legią Warszawa, ważny do czerwca 2024 roku (wcześniejsza umowa wygasłaby za rok). Dzięki takiemu ruchowi stołeczny klub sporo zyska.
Po 19-letniego piłkarza już teraz zgłaszają się zespoły z topowych lig w Europie. Gdyby do prolongaty kontraktu nie doszło, za rok Karbownik mógłby zmienić pracodawcę za darmo. A tak Legia będzie mogła dyktować warunki.
- Jego cena może zawsze urosnąć. Zagra dwa, trzy dobre mecze w reprezentacji i będzie po prostu wart jeszcze więcej. Zacznie się szaleństwo. Legia wie, że ma otwartą lokatę, rezerwę finansową w postaci Michała - mówi dla polsatsport.pl Mariusz Piekarski, agent Michała Karbownika.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: techniczny popis Grosickiego. Boniek skomentował to w swoim stylu
Nie chce zdradzać konkretnych nazw klubów zainteresowanych 19-latkiem. Nie chce też potwierdzić, czy jego ewentualny transfer będzie prawdziwą bombą.
- Jakieś rozmowy prowadzę, ale nie ma jeszcze konkretów. Ważne, że wznawiamy rozgrywki i fajnie by było, aby Michał zdobył dublet, a potem... nic na siłę. Nie wykluczamy transferu, ale także pozostania Michała na następny sezon w Legii. Musimy być przekonani do danego pomysłu, żeby przeprowadzić transfer - stwierdza Piekarski.
Co ciekawe, przedstawiciel Michała Karbownika zrezygnował z prowizji z tytułu nowego kontraktu młodzieżowego reprezentanta Polski.
Zobacz też:
Transfery. PKO Ekstraklasa. Legia Warszawa interesuje się talentem z Arki Gdynia
Koronawirus. Legia Warszawa po kolejnych testach. Brak zakażeń w zespole