18-latek robi furorę w PKO Ekstraklasie i zwraca na siebie uwagę największych europejskich klubów. Jego sprowadzeniem zainteresowane są kluby włoskie czy Borussia Dortmund. Włosi porównują go do Josipa Ilicicia, a Niemcy nazywają nawet "nowym Lewandowskim". To, że Filip Marchwiński opuści Lecha Poznań wydaje się być tylko kwestią czasu.
W dodatku Marchwiński po raz kolejny został wyróżniony. Wcześniej znalazł się w gronie 60 najbardziej utalentowanych zawodników z rocznika 2002, którą przygotował angielski "The Guardian". Tym razem Polaka docenił Daniele Adani, były piłkarz, a obecnie dziennikarz włoskiego "Sky Sport".
Włoski ekspert stworzył listę dziesięciu najbardziej perspektywicznych młodych piłkarzy. W gronie tym znalazł się właśnie Marchwiński. "Jest w Polsce zespół, z którego wiele lat temu Borussia Dortmund kupiła Roberta Lewandowskiego, który dziś jest jednym z najlepszych napastników na świecie. Mowa o Lechu Poznań. Gra tam urodzony w 2002 roku Filip Marchwiński. To rozgrywający, przed którym stoi wielka przyszłość" - argumentuje Adani, którego cytuje calciomercato.com.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: techniczny popis Grosickiego. Boniek skomentował to w swoim stylu
Wśród wyróżnionych znaleźli się także Benjamin Sesko (16 lat, Red Bull Salzburg), Igor Gomes (21 lat, Sao Paulo FC), Ryan Gravenberch (18 lat, Ajax Amsterdam), Kaio Jorge (18 lat, Santos FC), Jesus Gomez (18 lat, meksykański Atlas), Youssoufa Moukok (15 lat, Borussia Dortmund), Karim Adeyemi (18 lat, Red Bull Salzburg), Władysław Supriaha (20 lat, Dnipro) oraz Facundo Pellistri (18 lat, CA Penarol).
Marchwiński w polskiej ekstraklasie zadebiutował 16 grudnia 2018 roku. Miał wtedy niespełna 17 lat. W pierwszym meczu w elicie zdobył gola. Jego Lech ograł na wyjeździe Zagłębie Sosnowiec 6:0. Jego bilans w PKO Ekstraklasie to 22 mecze i 4 gole.
Czytaj także:
Bundesliga. Noga mu nie zadrżała. Krzysztof Piątek wraca do gry
Robert Makłowicz już nie chodzi na mecze. "Futbol? To przede wszystkim pieniądze, a czasem i bandyci"