W sezonie 1998/1999, jako zawodnik MSV Duisburg, Tomasz Hajto został ukarany żółtą kartką aż 16 razy. Polak zgromadził taką kolekcję w 29 występach. To rekord, który przez 20 lat wydawał się być poza zasięgiem innych piłkarzy. To może zmienić Klaus Gjasula z SC Paderborn 07.
Wyczyn ten pobić może Klaus Gjasula. Albańczyk w meczu 28. kolejki po raz piętnasty w tym sezonie zobaczył żółtą kartkę. Czeka go teraz jeden mecz przerwy, ale i tak ma jeszcze pięć spotkań do tego, by najpierw wyrównać rekord polskiego stopera, a następnie pobić go.
Wydaje się, że Gjasula jest zdeterminowany, by ustanowić nowy rekord. W pięciu ostatnich spotkaniach, w których grał albański piłkarz, był karany żółtymi kartkami. Dodajmy, że piłkarz SC Paderborn 07 wystąpił w tym sezonie w 25 spotkaniach Bundesligi.
Hajto nie myśli o tym, czy straci rekord. - Mam to gdzieś. Była taka sytuacja w Duisburgu, że trzeba było grać nieco agresywniej, więc grałem, ale czerwonej kartki za brutalny faul wtedy nie dostałem żadnej - mówił w wywiadzie udzielonym naszemu portalowi.
Czytaj także:
Bundesliga. Noga mu nie zadrżała. Krzysztof Piątek wraca do gry
Totolotek Puchar Polski: Stal Mielec - Lech Poznań. "Kolejorz" w półfinale, choć I-ligowiec stawiał opór
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Robert Lewandowski założył maseczkę i... popełnił błąd. Celowo