Fortuna I liga. Niebezpieczny atak piłkarza Chrobrego. To mogło się skończyć fatalnie dla bramkarza Stomilu
W meczu pomiędzy Stomilem Olsztyn i Chrobrym Głogów doszło do niebezpiecznego ataku Adriana Benedyczaka na bramkarza gospodarzy, Piotra Skibę. Zawodnik Stomilu szczęśliwie uniknął kontuzji.
"We wczorajszym spotkaniu mogliśmy stracić nie tylko punkty" - napisał na Twitterze Wojciech Kowalewski, prezes olsztyńskiego klubu. Skiba rozegrał cały mecz i zachował czyste konto. Spotkanie Stomil Olsztyn z Chrobrym Głogów zakończyło się bezbramkowym remisem.
Benedyczak, który był sprawcą faulu, za swoje niebezpieczne zagranie został ukarany żółtą kartką.
Stomil w ligowej tabeli zajmuje jedenaste miejsce, a w swoim dorobku ma 30 punktów. Z kolei Chrobry sklasyfikowany jest na czternastej lokacie. Głogowianie zdobyli dotychczas 27 "oczek". Ich przewaga nad strefą spadkową wynosi cztery punkty.
We wczorajszym spotkaniu mogliśmy stracić nie tylko punkty #STOCHR https://t.co/8RyxiNMmET
— Wojciech Kowalewski (@Kowalewski_Woj) June 3, 2020
Czytaj także:
Bundesliga. Łukasz Piszczek może mieć nowego trenera. Ciekawy kandydat do pracy w Borussii Dortmund
Niepowtarzalna szansa. Wakacje w Chorwacji połączone z meczem żywiołowej ligi