Bundesliga. Media: Borussia Dortmund zataiła informację o kontuzji Marco Reusa

Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Marco Reus
Getty Images / Lars Baron/Bongarts / Na zdjęciu: Marco Reus

Kapitan Borussii Dortmund miał pauzować przez cztery tygodnie, tymczasem od czterech miesięcy nie może wrócić do gry. Według informacji niemieckich mediów Borussia Dortmund ukryła kluczową informację na temat urazu Marco Reusa.

4 lutego - w meczu 1/8 finału Pucharu Niemiec - Borussia Dortmund niespodziewanie przegrała z Werderem Brema (2:3), zaś jej kapitan Marco Reus doznał kontuzji. Klub informował o "urazie mięśniowym" 31-latka, a okres leczenia miał wynosić ok. czterech tygodni.

Minęły... cztery miesiące, a Reus nadal nie jest zdolny do gry. Coraz więcej wskazuje na to, że nie zobaczymy go już w tym sezonie (ostatnia kolejka odbędzie się 27 czerwca).

Niemieccy dziennikarze ustalili, że Borussia Dortmund nie podała całej prawdy o kontuzji Reusa. Jak informuje "Kicker", piłkarz naderwał mięsień w okolicach przywodziciela, a klub "przemilczał" ten fakt.

ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"

- Marco powoli dochodzi do formy, dużo biega, nadal trenuje indywidualnie. Z zespołem nie ćwiczył od czterech miesięcy - mówił Lucien Favre, trener Borussii Dortmund, przed ostatnim spotkaniem z Herthą Berlin (więcej TUTAJ>>).

Niewykluczone, że Niemiec będzie musiał poddać się operacji. "Bild" powołuje się na słowa dr. Ingo Froboese z uniwersytetu w Kolonii. - W przypadku tej kontuzji operacja być może jest lepszą i szybszą drogą powrotu do zdrowia niż leczenie zachowawcze - powiedział lekarz.

Marco Reus rozegrał w tym sezonie 19 spotkań w Bundeslidze, w których strzelił 11 goli i zanotował 6 asyst. Na cztery kolejki przed końcem Borussia Dortmund zajmuje drugie miejsce w tabeli, z siedmiopunktową stratą do Bayernu Monachium.

Czytaj także: Bundesliga. Złe informacje dla Borussii Dortmund. Koniec sezonu dla Marco Reusa?

Komentarze (2)
avatar
Dżorcz Klunej
9.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda że go nie ma w tak ważnym dla BVB momencie :( 
avatar
Ablafaka
9.06.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Niemcy i lekarz powiedział cokolwiek gazecie? Przecież tam na temat stanu zdrowia lekarz nie może nic powiedzieć nawet pracodawcy, a co dopiero gazecie. Więc albo "Bild" cytuje słowa które nigd Czytaj całość