[tag=2800]
Robert Lewandowski[/tag] w pięciu meczach od wznowienia sezonu w Bundeslidze strzelił pięć bramek. Polski napastnik pewnie zmierza po kolejny tytuł króla strzelców niemieckiej ekstraklasy. W tym sezonie dla Bayernu Monachium strzelił ich 30 w lidze i 44 we wszystkich klubowych rozgrywkach.
Niestety, "Lewy" nie zagra w najbliższym meczu z powodu zawieszenia za żółte kartki. To z kolei komplikuje sprawę pobicia rekordu Gerda Muellera, który w jednym sezonie strzelił 40 goli.
- Jeśli ktokolwiek miałby powtórzyć ten wyczyn, to chyba tylko Lewandowski. Zostały mu jednak zaledwie trzy mecze i dziesięć goli do zdobycia, więc będzie bardzo trudno - komentuje w "Fakcie" Lothar Matthaeus.
Były gwiazdor Bayernu Monachium jednak nie ma wątpliwości, że reprezentant Polski już zasłużył na miano jednego z najlepszych piłkarzy w historii klubu. Posypały się komplementy.
- Dla mnie Robert jest już legendą Bayernu, solidnie zapracował na to miano przez ostatnie lata. Poza tym to snajper kompletny. Gdybym był trenerem jakiegoś zespołu, marzyłbym o takim środkowym napastniku. On ciągle dokonuje na boisku magicznych rzeczy - mówi.
Matthaeus uważa, że najlepiej będzie dla Lewandowskiego, jeżeli zakończy karierę w Bayernie. Tym samym nie wierzy w niedawne plotki o transferze do Realu Madryt.
Bundesliga. Robert Lewandowski imponuje Jerzemu Dudkowi. "Nie ma sobie równych w Niemczech" >>
Złoty But: Robert Lewandowski powiększył przewagę >>
ZOBACZ WIDEO: #dziejsięwsporcie: co za przyjęcie piłki przez młodego Ukraińca! Nagranie podbija internet