Lokomotiw Moskwa przygotowuje się do poważnych zmian w składzie. Prezes Anatolij Meszczeriakow zapowiedział już, że w zarządzanym przez niego klubie nadchodzi czas "zaciskania pasa" z powodu sytuacji finansowej i po odejściu ośmiu piłkarzy, potrzebne będzie zbudowanie nowego zespołu. Jeden z zawodników - Benedikt Hoewedes już pożegnał się z klubem. Niemiec rozwiązał kontrakt.
Po wstrzymaniu rozgrywek w Premier Lidze obrońca przyleciał do ojczyzny i postanowił już nie wracać do Moskwy. Według niemieckich mediów nie chciał dłużej mieszkać w Rosji z powodu obawy o zdrowie w zmagającym się z epidemią kraju. W jego byłym już klubie Lokomotiwie Moskwa wykryto zakażenie koronawirusem u pięciu piłkarzy. Przeszli je bezobjawowo, ale to nie uspokoiło Niemca.
32-letni Hoewedes przeniósł się do Lokomotiwu w 2018 roku po 11 latach spędzonych w Schalke 04 Gelsenkirchen. Przed transferem do klubu z Moskwy rywalizował w Bundeslidze, a także w Serie A w barwach Juventusu FC. Był w kadrze reprezentacji Niemiec na wygrane przez nią mistrzostwa świata w 2014 roku.
Lokomotiw już bez Hoewedesa przygotowuje się do wznowienia ligi rosyjskiej zaplanowanego na 19 czerwca. Klub Macieja Rybusa i Grzegorza Krychowiaka jest wiceliderem.
Czytaj także: Bunt kibiców na Białorusi. Fani Niemna Grodno namawiają do bojkotu ligi
Czytaj także: Kluby oparte na tradycyjnych wartościach najlepiej przejdą przez pandemię
ZOBACZ WIDEO: Zrobimy sobie w Polsce "drugie Bergamo"? "We Włoszech wszystko zaczęło się od meczu piłki nożnej!"