Choć Krzysztof Piątek strzelił gola w ostatnim meczu z Eintrachtem Frankfurt (1:4), to nie może być pewny miejsca w podstawowym składzie Herthy Berlin. Trener Bruno Labbadia nie ma 100 procentowego zaufania do Polaka, jego pierwszym wyborem na pozycji napastnika jest 35-letni Vedad Ibisević.
Serwis "bz-berlin.de" informuje, że w nowym sezonie konkurencja na pozycji napastnika może być jeszcze większa.
Hertha Berlin zamierza bowiem w letnim oknie transferowym przeznaczyć około 50 milionów euro na wzmocnienie drużyny.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Barcelona pokazała niesamowite nagranie. Zobacz, co wyczynia ten dzieciak!
Trener Labbadia chce mieć w zespole m.in. nowego napastnika. Jego marzeniem jest Wout Weghorst, z którym współpracował wcześniej w VfL Wolfsburg. Serwis "Transfermarkt" wycenia go na 22 mln euro - podobną kwotę berlińczycy zapłacili za Piątka.
Pojawienie się nowego napastnika oznaczałoby spore problemy dla polskiego snajpera. Czy latem opuściłby drużynę? Niedawno serwis "La Nazione" donosił, że ACF Fiorentina chciałaby pozyskać polskiego napastnika z Herthy Berlin. Włoski klub miałby wypożyczyć Piątka, a w umowie zawarta byłaby klauzula obowiązkowego wykupu w 2022 roku.
Zobacz także:
Piłka nożna. Jerzy Brzęczek pomija Michała Pazdana. Co na to piłkarz? "Nie pożegnałem się z kadrą"
Piłka nożna. Wielkie kłopoty Aleksandara Prijovicia. Serb może trafić do więzienia!