Na początku kwietnia Aleksandar Prijović został skazany na trzy miesiące aresztu domowego przez belgradzki sąd.
Były piłkarz Legii Warszawa został uziemiony za złamanie przepisów bezpieczeństwa wprowadzonych przez serbski rząd w związku z epidemią SARS-CoV-2.
Teraz serbskie media donoszą o kolejnych kłopotach Prijovicia. Piłkarz, o czym informuje serwis "sport.blic.rs", złamał zasady aresztu domowego. Napastnik był widziany w godzinach nocnych w dyskotece.
ZOBACZ WIDEO: Koronawirus. Mistrz olimpijski jest strażakiem. Zbigniew Bródka opowiedział o pracy w czasach zarazy
Prawnik Nebojsa Perović donosi, że jeśli faktycznie potwierdzą się medialne doniesienia, to Prijović może kolejne miesiące spędzić w więzieniu. W ciągu kilku najbliższych dni sprawa powinna wyjaśnić się.
Prijović był zawodnikiem Legii w latach 2015-2017. W 72 meczach dla stołecznego klubu strzelił 24 gole. Sięgnął z Wojskowymi po dwa mistrzostwa Polski i awansował z nimi do fazy grupowej Ligi Mistrzów.
Z Łazienkowskiej 3 przeniósł się do PAOK Saloniki, a od stycznia ubiegłego roku jest związany z Al-Ittihad Dżudda. Liga w Arabii Saudyjskiej, podobnie jak zdecydowana większość innych na całym świecie, przerwała rozgrywki, więc Serb wrócił do ojczyzny.
Zobacz także:
Piłka nożna. Jerzy Brzęczek pomija Michała Pazdana. Co na to piłkarz? "Nie pożegnałem się z kadrą"
Serie A. Problemy Arkadiusza Milika. Zacznie na ławce rezerwowych