Janusz Michallik: Robert Lewandowski zasługuje na Złotą Piłkę. Jest w dobrym miejscu, o dobrym czasie

Archiwum prywatne / Twitter/@JanuszMichallik / Na zdjęciu: Janusz Michallik
Archiwum prywatne / Twitter/@JanuszMichallik / Na zdjęciu: Janusz Michallik

- Lionel Messi jest najlepszym piłkarzem na świecie, ale nie da się go porównać do reszty. Nie tylko na tym polega Złota Piłka. To jedyny rok i jedyna szansa, żeby Robert Lewandowski w końcu wygrał - mówi Janusz Michallik, ekspert stacji ESPN.

Błyskawicznie uciekł obrońcom i opanował piłkę lecącą w pole karne. Przyjął ją na klatkę i zdążył uderzyć, zanim spadła na murawę. Po strzale z woleja wylądowała w bramce obok dalszego słupka. Trener Hansi Flick otarł czoło, a reszta piłkarzy Bayernu Monachium ruszyła do Roberta Lewandowskiego. Bawarczycy pokonali Werder Brema 1:0, a gola na wagę ósmego mistrzostwa Niemiec z rzędu strzelił polski napastnik. Bayern jest najlepszym klubem w Bundeslidze, a Lewandowski jej najlepszym piłkarzem.

Jedyny rok i jedyna szansa

Dominacja tego tandemu trwa w najlepsze, ale w Monachium marzą, żeby przełożyć ją także poza Niemcy. Bayern marzy o wygraniu Ligi Mistrzów, a podsumowaniem znakomitej dyspozycji "Lewego" byłaby Złota Piłka.

- Napisałem na Twitterze pół żartem, pół serio, że ona należy się Lewandowskiemu w przyszłym roku - mówi nam Janusz Michallik, pochodzący z Chorzowa były reprezentant USA, a obecnie komentator stacji ESPN. - Lionel Messi jest najlepszym piłkarzem na świecie, ale nie da się go porównać do reszty. Nie tylko na tym polega Złota Piłka. To jedyny rok i jedyna szansa, żeby Polak w końcu wygrał.

I dodaje: - To nie jest życiowa forma Lewandowskiego. I w tym jest najpiękniejsze, że mimo tego strzela gole w każdym meczu! To nie jest łatwe, by po takiej przerwie wrócić do regularnego trafiania. Zmienił się trener, a Lewandowski nadal strzela regularnie. To cecha najlepszych piłkarzy na świecie. W Bayernie jest jedynym piłkarzem obok Manuela Neuera, który ma pewne granie.

W klasyfikacji Złotego Buta kapitan Biało-Czerwonych już odjechał reszcie stawki. Ma 31 goli, o cztery więcej od grającego w lidze włoskiej Ciro Immobile. Jego rozgrywki wracają dopiero w ten weekend. Messi i Cristiano Ronaldo są poza podium.

MiejscePiłkarzStrzelone goleKlubLigaWspółczynnik ligi*Liczba punktów
1. Robert Lewandowski 31 Bayern Monachium niemiecka 2 62
2. Ciro Immobile 27 Lazio włoska 2 54
3. Timo Werner 26 RB Lipsk niemiecka 2 52
4. Erling Haaland 27* Borussia Dortmund/RB Salzburg niemiecka/austriacka 2/1,5 46
5. Cristiano Ronaldo 21 Juventus włoska 2 42
6. Lionel Messi 21 FC Barcelona hiszpańska 2 42

* Zależy od wyników w europejskich pucharach w ostatnich pięciu sezonach

- Każdy chciałby napastnika, który co roku gwarantuje ponad 20 goli. Za takich piłkarzy się płaci. Skoro niektórzy piłkarze są wyceniani na 150 mln euro, to Lewandowski powinien być wart nawet 300 mln. Strzela z każdej pozycji, u każdego trenera. I nie mówię tego wyłącznie polskim mediom. Chwalę go wszędzie. W USA każdy, kto interesuje się piłką, zna Lewandowskiego - mówi były obrońca.

Będzie młyn

Michallik wyjechał z rodzicami do Stanów w latach 80. W 1991 roku dostał obywatelstwo i zadebiutował w reprezentacji USA. Łącznie wystąpił w niej 44 razy. Grał m.in. w Columbus Crew i New England Revolution, do którego przeszedł ostatnio Adam Buksa. Obecnie jest ekspertem ESPN, jednej z największych telewizji sportowych na świecie.

- Na razie nie jesteśmy wpuszczani do studia. Od marca pojawiłem się tam tylko raz. Dwa tygodnie temu komentowałem portugalską ligę, żeby strażnicy wpuścili mnie do siedziby musiałem im pokazać specjalny list od stacji. Komentowaliśmy ten mecz w oddzielnych pomieszczeniach, mieliśmy w nich kamery, z których dotąd korzystali wyłącznie komentatorzy NBA - opowiada 54-latek.

Amerykańsko-kanadyjska MLS wznowi rozgrywki dopiero w lipcu. Jednak piłkarscy dziennikarze ESPN niedługo wrócą do regularnego komentowania - stacja posiada prawa do ligi włoskiej.

- Będziemy mieli prawdziwy młyn. Meczów będzie jeszcze więcej niż przed pandemią. Wszyscy będą gonić, nadrabiać i ligi będą grały codziennie - przyznaje Michallik.

Francuskie "absurdy i niespójności" w odmrażaniu sportu

Premier League. Skandal podczas meczu. Sheffield okradzione z gola

ZOBACZ WIDEO: Wraca liga rosyjska. Grzegorz Krychowiak: Mam ogromne zaufanie do ludzi, którzy dali nam zielone światło

Źródło artykułu: