Warta zrezygnowała z Kameruńczyka i czeka na Błażeja Jankowskiego

Warta wciąż szuka piłkarzy, którzy mogliby wzmocnić jej defensywę. Wiadomo już, że odpowiednim kandydatem nie jest Joseph Mute Mboma. Kameruńczyk zakończył testy w poznańskim klubie i nie ma szans na podpisanie umowy.

Trener Bogusław Baniak podjął decyzję co do tego zawodnika po środowym sparingu z Chrobrym Głogów (wygranym przez Zielonych 5:2). - Przygoda Mbomy z Wartą dobiegła końca. Brak zmienników dla Przemysława Otuszewskiego i Pawła Ignasińskiego spędza mi sen z powiek, ale będziemy stawiać na młodzież, między innymi na Macieja Wichtowskiego - powiedział szkoleniowiec poznaniaków w rozmowie z RedBox TV.

- Chcę promować młodych piłkarzy, ale z drugiej strony ciąży na mnie presja wyniku. Połączenie obu kwestii nie jest łatwe - dodał Baniak.

Wciąż nie wiadomo, czy w rundzie jesiennej w Warcie będzie występował Błażej Jankowski. 29-letni stoper ostatecznie nie wyjechał do Kazachstanu, ale zamiast wrócić do stolicy Wielkopolski, pojawił się na treningu Polonii Bytom. - Dopiero gdy zobaczę tego piłkarza w Poznaniu, a przede wszystkim przekonam się w jakiej jest dyspozycji, to będzie można powiedzieć, że zagra on w naszej drużynie. Myślę jednak, że miejsce dla Jankowskiego by się znalazło - stwierdził opiekun Zielonych.

W sobotę I-ligowiec rozegra kolejny sparing, a jego rywalem będzie Astra Krotoszyn. Mecz ten uświetni obchody 80-lecia istnienia klubu, który występuje obecnie w klasie okręgowej.

Źródło artykułu: