Przypomnijmy, że aż sześciu piłkarzy FK Rostów jest zakażonych koronawirusem, wobec czego cała drużyna przebywa na kwarantannie. Władze klubu wnioskowały o przełożenie meczu ligowego z PFK Soczi, ale nie uzyskały zgody.
To sprawiło, że do Soczi przyjechał zespół oparty na juniorach. Ci już w 1. minucie strzelili bramkę na 0:1, ale na tym skończyła się ich dobra passa. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 10:1, a mogło być nawet 11:1, gdyby nie zmarnowany karny w wykonaniu gospodarzy.
"W piątek futbol przegrał z koronawirusem, ale piłkarze z Rostowa zyskali szacunek" - skomentował tę sytuację na Twitterze Grzegorz Krychowiak, występujący na co dzień w Lokomotiwie Moskwa.
Walczący o grę w europejskich pucharach zespół z Rostowa kolejne spotkanie ma rozegrać w przyszłą sobotę 27 czerwca z Arsienałem Tuła. Na tę chwilę nie wiadomo, czy mecz odbędzie się zgodnie z planem.
Вчера футбол проиграл коронавирусу, но футболисты Ростова завоевали уважение
— Grzegorz Krychowiak (@GrzegKrychowiak) June 20, 2020
Czytaj także:
- PKO Ekstraklasa: Piast Gliwice - Lech Poznań. Pierwszy z siedmiu małych finałów
- La Liga. Sevilla - Barcelona. Zdenerwowany Lionel Messi popchnął rywala. Uniknął jednak czerwonej kartki
ZOBACZ WIDEO: Wraca liga rosyjska. Grzegorz Krychowiak: Mam ogromne zaufanie do ludzi, którzy dali nam zielone światło