Srdjan Spiridonović zgłosił kontuzję krótko przed restartem PKO Ekstraklasy. Jego zdaniem uniemożliwiała ona trenowanie i rozgrywanie meczów. Wcześniej był pierwszoplanowym zawodnikiem Pogoni Szczecin.
26-letni Austriak serbskiego pochodzenia trafił do klubu ze Szczecina przed trwającym sezonem z greckiego Panioniosu Ateny. Strzelił sześć goli, a przy trzech asystował w 23 występach w PKO Ekstraklasie. W kontrakcie, podpisanym do czerwca 2022 roku, była zawarta klauzula wykupu, którą uruchomiła Crvena Zvezda Belgrad.
28-krotny mistrz Serbii pochwalił się we wtorek pozyskaniem nowego piłkarza. Dla Spiridonovicia transfer z Pogoni do Crvenej Zvezdy jest niewątpliwie awansem sportowym. Zespół z Belgradu zagrał w fazie grupowej Ligi Mistrzów w dwóch sezonach z rzędu.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy
- Jestem zaszczycony, że dołączyłem do największego klubu na Bałkanach. Dumny, że trener Dejan Stanković zaufał mi. Zrobię co w mojej mocy, żeby potwierdzić umiejętności na boisku. Jestem dumnym Serbem i świetnie będzie grać u siebie w domu - cytuje Spiridonovicia oficjalna strona klubu. Piłkarz podpisał kontrakt na trzy lata.
Dyrektor sportowy Zvezdy dodaje, że przedstawiciele klubu obserwowali Spiridonovicia jeszcze przed jego transferem do Polski. Według nieoficjalnych informacji Pogoń zarobiła na sprzedaży pomocnika 250 tysięcy euro.
Czytaj także: Gdańszczanie zobaczyli, wrócili i zwyciężyli z Pogonią Szczecin
Czytaj także: Lech Poznań lepszy od Piasta Gliwice. Wkroczył do gry o wicemistrzostwo!
Czy transfer Srdjana Spiridonovicia był dobrym ruchem Pogoni Szczecin? 
na Instagramie 
na Facebooku 
