Bundesliga. Robert Lewandowski nie odbierze armatki. Wszystko przez pandemię koronawirusa
Robert Lewandowski w sobotę sięgnie po piąty w karierze tytuł króla strzelców Bundesligi. Tym razem Polak nie odbierze jednak w tradycyjny sposób nagrody po ostatnim meczu sezonu. Powodem jest pandemia koronawirusa.
Dla polskiego napastnika będzie to piąty w karierze tytuł króla strzelców niemieckiej ekstraklasy. Jednak jak poinformowała Bundesliga, po raz pierwszy zdarzy się, że nie odbierze w tradycyjny sposób armatki - trofeum dla zwycięzcy klasyfikacji strzelców.
"Tym razem dostanie nagrodę nie przed, ale po ostatnim meczu sezonu. Wręczy mu ją kierownik zespołu. Tegoroczne przekazanie trofeum zostanie przeprowadzone w inny sposób ze względu na ograniczenia związane z pandemią koronawirusa" - przekazała oficjalna strona Bundesligi.
Dla Lewandowskiego jest to najlepszy sezon w karierze w Bundeslidze. Zdobywając 33 gole pobił swój strzelecki rekord, który wcześniej wynosił 30 bramek.
Bayern ostatni mecz sezonu rozegra w sobotę 27 czerwca. Rywalem mistrzów Niemiec będzie VfL Wolfsburg. Początek spotkania wyznaczono na godzinę 15:30.
Czytaj także:
Premier League. Michał Pol: Juergen Klopp - mistrz emocji i ludzkich serc. Musiało mu się udać! [KOMENTARZ]
PKO Ekstraklasa. Zagłębie Lubin - Korona Kielce. Bartosz Białek. Polski snajper na eksport