Milan Baros ogłosił zakończenie kariery. "Nie można zatrzymać wieku"

Getty Images / Jamie McDonald / Na zdjęciu: Milan Baros
Getty Images / Jamie McDonald / Na zdjęciu: Milan Baros

Były napastnik Liverpoolu, Milan Baros, zakończy karierę po finiszu obecnego sezonu ligi czeskiej. - Głowa chciałaby, ale ciało już powiedziało stop - mówi. Baros wraz z Jerzym Dudkiem w 2005 roku triumfował w Lidze Mistrzów.

W tym artykule dowiesz się o:

38-latek jest obecnie piłkarzem Baniku Ostrawa. W ostatnich latach były reprezentant Czech zmagał się z licznymi kontuzjami.

- Powody są jasne. Nie można zatrzymać wieku. Po drugie, mój stan zdrowia nie jest najlepszy w ostatnim czasie. Po każdym obciążeniu odczuwam taki ból, że już nie dam rady kontynuować kariery zawodowej - powiedział Milan Baros na konferencji prasowej.

Baros to król strzelców Euro 2004. Czech w swojej karierze grał dla m.in. Liverpoolu, Aston Villi, FC Portsmouth czy Galatasaray Stambuł. Sześć lat temu powrócił na boiska w ojczyźnie, a od 2017 roku kontynuuje przygodę w Baniku Ostrawa, którego jest wychowankiem. W reprezentacji rozegrał 93 mecze, w których strzelił 41 goli.

W rozmowie z isport.blesk.cz napastnik przyznał, że żałuje, iż nie udało mu się wywalczyć z klubem z Ostrawy żadnego tytułu. - Banik jest bliski mojemu sercu. Szkoda, że nie wygrałem z nim żadnego trofeum - powiedział.

Co ciekawe, w 2015 roku Podbeskidzie Bielsko-Biała chciało sprowadzić Barosa do polskiej ekstraklasy. Ostatecznie transfer nie doszedł do skutku. Więcej TUTAJ. Na początku kariery natomiast interesowała się nim Wisła Kraków, ale Bogusław Cupiał uznał, że utalentowany Czech jest za drogi dla jego klubu.

Czytaj także:
- Bundesliga. Leroy Sane w Bayernie Monachium. Skazany na sukces
- La Liga. Real Madryt pewnie zmierza po tytuł. "Bez cierpienia niczego nie osiągniesz"

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!

Komentarze (0)