Najgroźniejszymi graczami Charlton Athletic w tym sezonie są Lee Taylor oraz Macauley Bonne. W piątek wspierali ich w przodzie między innymi Tomer Hemed oraz rutyniarz Aiden McGeady. Przez godzinę gospodarze oddali dwa uderzenia celne, ale nie zaskoczyli Bartosza Białkowskiego.
Długo utrzymywał się remis, a to w przypadku Millwall FC nic dziwnego. Podzielił się punktami z dwoma poprzednimi przeciwnikami, a od początku sezonu aż 17 meczów z udziałem zespołu Białkowskiego nie miało rozstrzygnięcia. To rekord w The Championship. W piątek decydująca bramka padła na finiszu w 81. minucie, a jej autorem był obrońca Millwall FC - Jake Cooper.
Bartosz Białkowski rozegrał 14. mecz "na zero" w sezonie. Były reprezentant Polski znajduje się na drugim miejscu w rankingu czystych kont The Championship. Tylko Kiko Casilla z Leeds United nie przepuścił piłki do bramki w większej liczbie meczów - 15.
Millwall FC zdobył komplet punktów po trzech meczach bez zwycięstwa i w tabeli jest na ósmym miejscu z dwoma punktami straty do strefy barażowej.
Charlton Athletic - Millwall FC 0:1 (0:0)
0:1 - Jake Cooper 81'
Składy:
Charlton: Dillon Phillips - Adam Matthews, Tom Lockyer, Jason Pearce, Adedji Oshilaja (75' Alfie Doughty) - Aiden McGeady (75' Jonathan Williams), Darren Pratley (90' Mouhamadou Sarr), Josh Cullen, Albie Morgan (46' Sam Field) - Macauley Bonne (64' Chuks Aneke), Tomer Hemed
Millwall: Bartosz Białkowski - Shaun Hutchinson, Alex Pearce, Jake Cooper - Mahlon Romeo (76' Billy Mitchell), Ryan Woods, Jayson Molumby (46' Ben Thompson), Murray Wallace - Jed Wallace (86' Shaun Williams), Ryan Leonard (76' Connor Mahoney) - Matt Smith (66' Tom Bradshaw)
Żółte kartki: Oshilaja, Pearce, Lockyer (Charlton) oraz Molumby, Cooper (Millwall)
Sędzia: Dean Whitestone
Czytaj także: David Beckham zakłada piłkarską agencję menedżerską
Czytaj także: Mikel Arteta - tytan pracy ceniony przez największych w swoim fachu
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Liverpool nie może świętować tytułu z kibicami. Piłkarze zrobili więc to!