Ze współczesnych zawodników przed "Lewym" granicę 50 goli przekroczyli jedynie Lionel Messi, Cristiano Ronaldo, Zlatan Ibrahimović i Luis Suarez. A wcześniej w Europie dokonali tego Eusebio, Ferenc Puskas czy Gerd Mueller. Elita, najlepsi z najlepszych, a wśród nich - Robert Lewandowski.
Na dołączenie Polaka do tego elitarnego grona zanosiło się od kilku miesięcy. Kapitan Biało-Czerwonych przecież zaczął w tym sezonie robić rzeczy nieosiągalne dla piłkarskich śmiertelników. Pobił rekord Pierre'a-Emericka Aubameyanga, zrobił zamach na rekord Gerda Muellera i jako jedyny uzbierał w 2019 roku trafień.
Teraz wspiął się na sam szczyt i wbił swoją flagę obok sztandarów Messiego czy Ronaldo. Z 51 golami we wszystkich rozgrywkach klubowych "Lewy" jest zdecydowanie najskuteczniejszym piłkarzem w Europie (spośród lig TOP5). Kolejni na strzeleckiej liście są Timo Werner (34), Ciro Immobile (32), Kylian Mbappe (30) i Cristiano Ronaldo (29).
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kapitalna sztuczka Lewandowskiego na treningu Bayernu!
Lewandowski pobił życiówkę już o sześć trafień, choć przecież w tym sezonie z powodu urazów rozegrał kilka spotkań mniej niż w poprzednich. A nie powiedział jeszcze ostatniego słowa i będzie mógł śrubować rekordowy wynik. Bayern może czuć się już ćwierćfinalistą Ligi Mistrzów - w pierwszym meczu 1/8 finału tych rozgrywek, jeszcze przed wybuchem pandemii COVID-19, pokonał Chelsea w Londynie 3:0 i rewanż jest tylko formalnością.
Najlepsze sezony Roberta Lewandowskiego w rozgrywkach klubowych:
Sezon | Bramki | Występy | Bramka co |
---|---|---|---|
2019/2020 | 51 | 43 | 75 minut |
2016/2017 | 43 | 47 | 94 minuty |
2015/2016 | 42 | 51 | 101 minut |
2017/2018 | 41 | 48 | 92 minuty |
2018/2019 | 40 | 47 | 104 minuty |
Sezon 2019/20 jest najlepszym w karierze Lewandowskiego, a Polak błyszczy w każdych rozgrywkach. Po raz trzeci z rzędu został królem strzelców Bundesligi, w której zdobył 34 bramki - to najlepszy wynik w niemieckiej lidze od 43 lat. A w ogóle pokaźniejszy dorobek udało się zgromadzić tylko legendarnemu Gerdowi Muellerowi.
W sobotę został też królem strzelców Pucharu Niemiec. Taką podwójną koronę zdobędzie po raz trzeci z rzędu. W bogatej kolekcji jego nagród wciąż brakuje tytułu króla strzelców Ligi Mistrzów, ale w tym sezonie jest na dobrej drodze do tego, by uzupełnić CV o taką pozycję.
Jest liderem klasyfikacji strzelców Champions League. W 6 występach w tym sezonie zdobył 11 bramek, trafiając do siatki w każdym ze spotkań. To dorobek, jakim na tym etapie rozgrywek w przeszłości mogli pochwalić się jedynie Messi (2011/12) i Ronaldo (2013/14, 2015/16 i 2017/18).
Czytaj również -> Lewandowski piłkarzem sezonu wg "Kickera"
Czytaj również -> Lewandowski dorównał Gerdowi Muellerowi