Trenerzy Grzegorz Kowalski i Ryszard Okaj od samego początku byli bardzo zainteresowani sprowadzeniem Półchłopka do MKS-u, odkąd ten tylko pojawił się na sparingu z Rakowem Częstochowa. Zagrał wówczas jedną połowę, ale to wystarczyło by zdobyć zaufanie sztabu trenerskiego.
Później zagrał 65 minut w meczu kontrolnym z LZS-em Leśnica. Zaprezentował się znakomicie, do tego strzelił dwa gole. Otrzymywał wiele braw od kibiców oglądających sparing na Stadionie Miejskim.
Napastnik w poprzednim sezonie grał we wspomnianym Motobi Bystrzyca Kąty Wrocławskie. Klub ten w poprzednim sezonie zajął 5 miejsce w III lidze dolnośląsko-lubuskiej. Półchłopek strzelił 17 bramek. Urodził się 15 grudnia 1983 roku. Ma 183 cm wzrostu i 80 kg. wagi.
W ostatnią środę pauzował w meczu kontrolnym z rezerwami, ponieważ doznał w tym dniu drobnej kontuzji.
- Na porannym treningu naderwałem lekko mięsień uda, dlatego nie ma co ryzykować grą z zespołem rezerw - dla serwisu SportoweFakty.pl mówił piłkarz MKS-u.
We wspomnianym sparingu pierwsza drużyna pokonała MKS II Start Dobrodzień 7:0. Trzy bramki strzelił Piotr Sobotta, dwie dołożył Waldemar Sobota, a po jednej Tomasz Kazimierowicz oraz Patryk Tuszyński.
Los sprawił, że w następnym tygodniu MKS Kluczbork rozegra mecz Pucharu Polski właśnie z Motobi Kąty Wrocławskie.
- Bardzo bym chciał zagrać w tym meczu przeciwko swoim kolegom, ale chyba nie będzie to możliwe - dodaje świeżo upieczony zawodnik beniaminka I-ligi.