Włoskie i hiszpańskie media od dawna informują, że FC Barcelona jest poważnie zainteresowana Lautaro Martinezem. Transfer napastnika Interu Mediolan jednak stoi pod znakiem zapytania, a wszystko przez cenę, która przerasta wicelidera La Liga.
Argentyńczyk miał w kontrakcie wpisaną klauzulę odstępnego na poziomie 111 mln euro. Wystarczyło tyle wpłacić na konto Interu, by bez negocjacji pozyskać 22-letniego gwiazdora. Barca jednak celowo z tej opcji nie skorzystała.
"Sport" zdradza, że klauzula obowiązywała tylko do końca 6 lipca. W tej chwili "Duma Katalonii" musi negocjować z Interem i liczy, że dzięki temu zbije cenę.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: wielki błąd bramkarza. Za chwilę padł gol
Barcelona liczy, że teraz mediolańczycy obniżą cenę za swojego napastnika. To optymistyczny scenariusz. Jest także pesymistyczny, bo jeżeli Inter będzie chciał, to bez klauzuli odstępnego może całkowicie zablokować transfer.
Martinez jednak podobno chce odejść do katalońskiego giganta. Plotkuje się, że nawet porozumiał się ws. długości kontraktu i wynagrodzenia. Mistrz Hiszpanii liczy, że sfinalizuje transfer w najbliższych tygodniach.
La Liga. Luis Suarez zapisał się w historii FC Barcelona. Lepszych od niego jest tylko dwóch piłkarzy >>
La Liga. Villareal - Barcelona: efektowna wygrana mistrzów Hiszpanii >>
Oglądaj rozgrywki włoskiej Serie A na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)
Czy Barcelona potrzebuje Martineza? 
