"Lionel Messi wstrzymał rozmowy z Barceloną ws. przedłużenia kontraktu i teraz chce odejść po sezonie 2020/21. Kapitan nie jest zadowolony ze sposobu budowania zespołu" - dowiedzieli się dziennikarze "Cadena SER" (więcej TUTAJ).
Jeśli argentyński gwiazdor futbolu oficjalnie potwierdzi te doniesienia i rzeczywiście zdecyduje się odejść z Barcelony, to na rynku transferowym zrobi się niezwykle ciekawie. Wg portalu rt.com, transferem Messiego już teraz może być zainteresowanych aż pięć wielkich klubów.
Pierwszym z nich jest Paris Saint-Germain. "Jeżeli motywy Messiego są czysto finansowe, to dołączenie do Neymara we francuskim zespole wydaje się oczywiste" - spekuluje rt.com.
ZOBACZ WIDEO: Piłka nożna. Grzegorz Krychowiak: Jeżdżę na trening z uśmiechem na twarzy
Z innych potentatów europejskiej piłki, Messiego w swoich drużynach chętnie widzieliby działacze Manchesteru City, Chelsea FC, a także... Realu Madryt! "Historia futbolu zna przypadki zawodników, którzy odchodzili z Barcelony, by potem reprezentować barwy Królewskich. Mowa m.in. o Luisie Figo czy Brazylijczyku Ronaldo" - czytamy.
Zdaniem rt.com, w grze o Messiego liczyłby się też argentyński klub Newell's Old Boys. To właśnie w nim Leo występował w latach 1994-2000, zanim trafił do Barcelony.
Zobacz:
La Liga. Christophe Dugarry ostro o Leo Messim. "Jest na wpół autystyczny"