Kadencja Quique Setiena w FC Barcelona trwa od 13 stycznia tego roku. W tym czasie zespół ze stolicy Katalonii wygrał trzynaście meczów, cztery zremisował i trzy przegrał. Barcelonie z rąk wymyka się triumf w La Liga i mistrzostwo Hiszpanii. Ze stylu gry nie są zadowoleni kibice, a i zawodnicy krytykują metody szkoleniowe trenera. To wpływa negatywnie na atmosferę w zespole.
Media od kilku tygodni spekulują o przyszłości Setiena. W kampanii wyborczej przed wyborami prezydenta FC Barcelona pada wiele obietnic. Jeden z kandydatów Victor Font złożył obietnicę dokonania zmiany trenera. Jeśli zostanie prezydentem, to będzie jedna z jego pierwszych decyzji.
- Jest obecnym trenerem i tylko z tego powodu zasługuje na nasz szacunek i wsparcie. Zawsze go lubiłem jako trenera, ale to prawda, że nie jest trenerem, z którym wiążemy przyszłość - powiedział Font, którego cytuje serwis sport.es.
Następcą Setiena w FC Barcelona byłby Xavi. To legenda klubu, z którym był związany przez niemal całą karierę. Xavi obecnie jest trenerem katarskiego Al-Sadd. - Xavi będzie trenerem, gdy zostanę prezydentem. To nasza największa nadzieja. On doskonale pasuje do profilu gracza, który powstał w akademii młodzieżowej. Zna i broni naszego stylu - dodał Font.
Czytaj także:
PKO Ekstraklasa: ostatni krok Legii Warszawa, możemy poznać finalny skład całego podium
Polski produkt eksportowy. Bramkarze na światowym poziomie - to nam się udało
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: kuriozalny samobój z polskiej ligi
Kibicuj "Lewemu" i FC Barcelonie na Eleven Sports w Pilocie WP (link sponsorowany)