Legia Warszawa pokonała Cracovię 2:0 i została mistrzem Polski na dwie kolejki przed zakończeniem rozgrywek PKO Ekstraklasy. Gole na wagę trzech punktów zdobyli Tomas Pekhart i Walerian Gwilia.
Po ostatnim gwizdku sędziego wybuchła prawdziwa euforia w szeregach warszawskiego zespołu.
Piłkarze najpierw świętowali na środku boiska, a później podeszli pod "Żyletę", sektor, na którym siedzą najzagorzalsi kibice warszawskiego klubu.
Następnie zespół przeniósł się do szatni. Tam długo celebrowano sukces. Trener Aleksandar Vuković zaintonował piosenkę, po której śpiewali wszyscy. Także Dariusz Mioduski, właściciel i prezes Legii, który tańczył razem z piłkarzami. Radość w szatni legionistów była ogromna.
W tym roku - z powodu obostrzeń sanitarnych - wspólna feta piłkarzy z kibicami na murawie była niemożliwa. Feta mistrzowska odbyła się na bulwarach wiślanych, a nie jak do tej pory na Starówce. Drużyna około godziny 21 wystartowała z portu Czerniakowskiego. Barka z piłkarzami popłynęła do okolic mostu Śląsko-Dąbrowskiego.
Zobacz wielką radość w szatni Legii:
Szatnia @LegiaWarszawa eksplodowała z radości po dzisiejszym triumfie! Zobaczcie, jak Legioniści świętowali zdobycie mistrzostwa Polski! pic.twitter.com/RALSAKZNd5
— CANAL+ SPORT (@CANALPLUS_SPORT) July 11, 2020
Zobacz także:
PKO Ekstraklasa: Legia mistrzem Polski. Sprawdź reakcje na Twitterze
PKO Ekstraklasa. Legia mistrzem Polski. Kibic wtargnął na murawę. Musiała interweniować ochrona