II liga: GKS Katowice zremisował na szczycie. Widzew Łódź bliżej awansu

Materiały prasowe / Widzew.com / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź
Materiały prasowe / Widzew.com / Na zdjęciu: piłkarze Widzewa Łódź

Nie doszło do diametralnej zmiany na szczycie tabeli. GKS Katowice zremisował 1:1 z Widzewem Łódź i to drużyna Marcina Kaczmarka pozostaje wiceliderem z większą szansą na bezpośredni awans.

Droga obu drużyn na zaplecze PKO Ekstraklasy jest kręta. Z 31 dotychczasowych meczów wygrały tylko nieco ponad połowę - 16. Biorąc pod uwagę poprzednich pięć kolejek GKS Katowice i Widzew Łódź zdobyli komplet punktów w dwóch. Potknięć, rozczarowań nie brakowało. Nie zmieniało to faktu, że podopieczni Rafała Góraka i Marcina Kaczmarka mają największy potencjał w lidze i są głównymi kandydatami do awansu.

W sobotę do Katowic nadeszła dobra wiadomość dla obu zespołów. Górnik Łęczna przegrał 2:3 z Pogonią Siedlce po pięciu zwycięstwach z rzędu, więc wciąż realne jest, że na miejscach premiowanych bezpośrednim awansem znajdą się jednocześnie GKS i Widzew. Żeby wykorzystać potknięcie Górnika, potrzebowali dobrego wyniku w bezpośrednim pojedynku.

Na początku meczu najgroźniejszy był Marcin Robak, który oddał trzy uderzenia. Dwa zostały zablokowane, a jedno po dośrodkowaniu z rzutu rożnego było nieznacznie niecelne. Wiceliderowi klasyfikacji strzelców ligi nie udało się w niedzielę poprawić swoich statystyk.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna interwencja bramkarza i gol Polaka w lidze kazachskiej

GKS rozgrywał spokojnie, ale niewiele z tego wynikało. Na skuteczny atak podopiecznych Rafała Góraka trzeba było poczekać do 30. minuty. Szymon Kiebzak oddał wtedy płaskie uderzenie na 1:0 zza pola karnego. Piłkę przejął wskutek rajdu Adriana Błąda, który nie bał się wchodzić w pojedynki i znalazł sposób na wyciągnięcie łodzian ze swoich pozycji obronnych.

Widzew doprowadził do remisu w kwadransie po przerwie. W 57. minucie nareszcie znalazł sposób na spożytkowanie stałego fragmentu gry, których egzekwował ogromną liczbę. Daniel Tanżyna przeskoczył stłoczonych przeciwników i główkował po dośrodkowaniu Łukasza Kosakiewicza. Na przedpolu nie popisał się Bartosz Mrozek, który urządził sobie niepotrzebną wycieczkę i odsłonił bramkę. Zrobiło się 1:1 w Katowicach.

Tempo rywalizacji na szczycie tabeli było przyzwoite, choć można było mieć zastrzeżenia co do liczby strzałów celnych. Częściej interweniował Bartosz Mrozek niż Wojciech Pawłowski i generalnie łodzianie byli bardziej energiczni po powrocie z szatni na boisko. Widzew chciał zdobyć pełną pulę po wyrównaniu. Wielką szansę na gola dla gości miał Marcin Robak, a dużą na gola dla gospodarzy Maciej Stefanowicz. Nikomu nie udało się rozstrzygnąć meczu. Problemu z precyzją nie udało się rozwiązać do końca.

GKS Katowice - Widzew Łódź 1:1 (1:0)
1:0 - Szymon Kiebzak 30'
1:1 - Daniel Tanżyna 57'

Składy:

GKS: Bartosz Mrozek - Kacper Michalski, Arkadiusz Jędrych, Grzegorz Janiszewski, Grzegorz Rogala - Maciej Stefanowicz, Michał Gałecki - Danian Pawłas (76' Marcin Urynowicz), Adrian Błąd (90' Jakub Habusta), Szymon Kiebzak - Piotr Kurbiel (74' Dawid Rogalski)

Widzew: Wojciech Pawłowski - Łukasz Kosakiewicz, Daniel Tanżyna, Sebastian Rudol, Kornel Kordas - Henrik Ojamaa, Bartłomiej Poczobut (68' Mateusz Możdżeń), Marcel Gąsior (90' Rafał Wolsztyński), Konrad Gutowski - Adam Radwański - Marcin Robak

Żółte kartki: Janiszewski, Pawłas, Stefanowicz (GKS) oraz Poczobut, Rudol, Gąsior (Widzew)

Sędzia: Szymon Lizak (Poznań)

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Górnik Łęczna 34 18 9 7 47:37 63
2 Widzew Łódź 34 17 8 9 65:37 59
3 GKS Katowice 34 17 8 9 57:40 59
4 Bytovia Bytów 34 14 10 10 50:48 52
5 Resovia 34 13 13 8 50:32 52
6 Stal Rzeszów 34 15 6 13 55:44 51
7 Garbarnia Kraków 34 14 8 12 46:40 50
8 Olimpia Elbląg 34 13 11 10 46:38 50
9 Znicz Pruszków 34 15 4 15 49:52 49
10 Pogoń Siedlce 34 15 4 15 54:53 49
11 Górnik Polkowice 34 13 9 12 60:47 48
12 Błękitni Stargard 34 14 5 15 54:53 47
13 Lech II Poznań 34 12 11 11 49:47 47
14 Skra Częstochowa 34 13 8 13 37:44 47
15 Stal Stalowa Wola 34 13 7 14 45:49 46
16 Elana Toruń 34 11 8 15 50:54 41
17 Legionovia Legionowo 34 6 6 22 33:64 24
18 Gryf Wejherowo 34 3 5 26 23:91 14

Czytaj także: Sandecja Nowy Sącz ograła Stal Mielec. Nowa miotła skuteczna na wicelidera

Czytaj także: Ojamaa, Gostomski, Zawistowski. Najciekawsze wzmocnienia okienka w II lidze

Źródło artykułu: