Liga chorwacka. Damian Kądzior doznał urazu głowy
Damian Kądzior ma pecha na finiszu sezonu. W niedzielnym meczu z Hajdukiem Split niebezpiecznie zderzył się z przeciwnikiem i trafił do szpitala.
Polski piłkarz od razu został zawieziony do szpitala. Tam okazało się, że ma złamany nos i wstrząs mózgu. Jeszcze nie wiadomo, jak długo będzie wracał do zdrowia.
W tym sezonie Kądzior jest pewnym punktem Dinama. Zagrał w 29 meczach ligi chorwackiej, strzelił dziesięć goli i dziesięć razy asystował. Pod koniec czerwca został wybrany przez portal "24sata" najlepszym piłkarzem Dinama w tym sezonie. Redakcji zaimponowały jego statystyki.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: fatalna interwencja bramkarza i gol Polaka w lidze kazachskiej- Zmieniłem swoje podejście. Wcześniej postawiłem sobie za duże wymagania. Po jednej rundzie miałem dwucyfrową liczbę asyst, za dużo chciałem i nakładałem na siebie presję. W tym sezonie ustaliłem sobie proste zadanie - radość z gry. Gdy mam luz i spokój w głowie, to liczby same przychodzą - mówił nam w marcu.
Dinamo już wcześniej zapewniło sobie mistrzostwo Chorwacji. Do końca sezonu pozostały im do rozegrania dwa mecze - z Istrą i Varazdinem.
W Bergamo wróciła nadzieja. Piłkarze pomagają miastu stanąć na nogi
MLS. Odmrażanie piłki nożnej w nowym epicentrum koronawirusa