Rada Dyrektorów Międzynarodowej Rady Piłkarskiej (IFAB) przedłużyła ważność zapisu, który pozwala na przeprowadzenie pięciu zmian w meczu piłki nożnej. Pierwotnie miał obowiązywać tylko do końca tego sezonu. Jednak po głębszej analizie organizacja podtrzymała ją do sierpnia 2021 roku.
Głównym powodem tymczasowej zmiany przepisów była troska o zdrowie piłkarzy, którzy przez pandemię koronawirusa mieli trzymiesięczną przerwę w grze. Gdy restartowano rozgrywki, pojawiły się obawy, czy zawodnicy po długiej pauzie dadzą radę grać przy dużo bardziej wymagającej pogodzie. Zwykle na czerwiec i lipiec przypadała przerwa w rozgrywkach, pandemia wywróciła kalendarz piłkarski do góry nogami i trzeba grać w środku lata.
Jednak aby uniknąć zakłóceń w grze, zmiany można przeprowadzić w trzech turach w trakcie meczu oraz w przerwie
Z nowego przepisu IFAB skorzystały najsilniejsze ligi w Europie - hiszpańska La Liga, niemiecka Bundesliga, angielska Premier League i włoska Serie A. W Polsce te rozwiązanie nie znalazło swoich zwolenników i w PKO Ekstraklasie nadal obowiązują tylko trzy zmiany.
Filip Burkhardt: Moja córka jest w pełni zdrowa. Teraz trzymamy kciuki za inne dzieciaki
Liga chorwacka. Damian Kądzior doznał urazu głowy
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!