II liga: Górnik Łęczna i GKS Katowice zmarnowali szanse. Elana Toruń spadła

WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski  / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice
WP SportoweFakty / Krzysztof Porębski / Na zdjęciu: piłkarze GKS-u Katowice

Górnik Łęczna nie wykorzystał kolejnej szansy na zagwarantowanie sobie awansu, ale dzięki remisowi 2:2 ze Stalą Rzeszów przynajmniej został liderem. Przegrał GKS Katowice, a Elana Toruń jest trzecim spadkowiczem.

Górnik mógł zapewnić sobie awans już w poprzedniej kolejce, ale tylko zremisował 0:0 z najlepszym drugoligowcem rundy wiosennej Skrą Częstochowa. Następna szansa otworzyła się w niedzielę. Przeciwnik łęcznian Stal Rzeszów miał czym postraszyć, ponieważ przyjechał na Lubelszczyznę po czterech zwycięstwach z rzędu. Ekipa z Łęcznej objęła prowadzenie dzięki strzałowi Pawła Wojciechowskiego w 2. minucie, ale nacieszyła się nim zaledwie przez 180 sekund. Po uderzeniu Adriana Cierpki gospodarze dłużej nie pozwolili na ripostę Stali, mimo to znów dali się dopaść w 72. minucie. Remis 2:2 dał Górnikowi pozycję lidera, ale nie dał awansu.

GKS Katowice przyjechał do Stalowej Woli, a Stal w rundzie wiosennej potrafiła kilkakrotnie skorzystać z atutu własnego boiska. Zwyciężyła nawet w trzech poprzednich meczach w roli gospodarza, dlatego jej akcje stały wysoko również przed pojedynkiem z kandydatem do awansu. Stal potwierdziła, że czuje się dobrze na swoimi nowym stadionie i po 45 minutach prowadziła 2:0. Nie dała sobie odebrać nawet kawałka przewagi, a GKS nie wykorzystał szansy na zredukowanie strat w tabeli do Górnika Łęczna oraz Widzewa Łódź.

Skra Częstochowa zmierzyła się na własnym terenie z Pogonią Siedlce. Gospodarze byli na pierwszym miejscu w tabeli rundy wiosennej, a ich przeciwnik na trzecim. Tylko te dwa kluby odniosły w 2020 roku po siedem zwycięstw. Konfrontacja nie rozczarowała, przede wszystkim w drugiej połowie. Prowadziła Pogoń, prowadziła Skra, a ostatecznie stanęło na remisie 2:2. Doprowadził do niego Bartosz Brodziński strzałem z rzutu karnego w doliczonym czasie.

Elana Toruń przystąpiła w katastrofalnej sytuacji do meczu na wyjeździe ze Zniczem Pruszków. Tylko komplet punktów zdobyty na Mazowszu przedłużał nadzieje na pozostanie na szczeblu centralnym. Elana prowadziła 2:1 jeszcze w 88. minucie, ale grając w osłabieniu nie zatrzymała ofensywy Znicza. Gospodarze zwyciężyli 3:2. Martin Baran rozstrzygnął mecz w doliczonym czasie.

Elana pożegnała się ze szczeblem centralnym po dwóch sezonach. W poprzednim była kandydatem do awansu nawet w ostatniej kolejce i zafiniszowała na czwartym miejscu w tabeli. Po rozstaniu z trenerem Rafałem Górakiem drużyna nie punktowała regularnie ani pod wodzą Ariela Jakubowskiego, ani Bogusława Pietrzaka.

33. kolejka II ligi:

Górnik Łęczna - Stal Rzeszów 2:2 (2:1)
1:0 - Paweł Wojciechowski 2'
1:1 - Damian Michalik 5'
2:1 - Adrian Cierpka 31'
2:2 - Damian Kostkowski 72'

Stal Stalowa Wola - GKS Katowice 2:0 (2:0)
1:0 - Szymon Jarosz 8'
2:0 - Kacper Śpiewak 42'

Skra Częstochowa - Pogoń Siedlce 2:2 (0:0)
0:1 - Maciej Firlej 47'
1:1 - Bartłomiej Olszewski (sam.) 61'
2:1 - Piotr Nocoń 75'
2:2 - Bartosz Brodziński (k.) 90'

Znicz Pruszków - Elana Toruń 3:2 (1:1)
1:0 - Patryk Czarnowski 6'
1:1 - Mariusz Kryszak 34'
1:2 - Lukas Hrnciar 50'
2:2 - Dariusz Zjawiński (k.) 88'
3:2 - Martin Baran 90'

Gryf Wejherowo - Górnik Polkowice 0:3 (0:2)
0:1 - Michał Bednarski 27'
0:2 - Kamil Wacławczyk 45'
0:3 - Kornel Ciupka 90'

Olimpia Elbląg - Legionovia Legionowo 2:1 (1:0)
1:0 - Dawid Jabłoński 1'
1:1 - Patryk Koziara 57'
2:1 - Michał Kiełtyka 70'

Błękitni Stargard - Garbarnia Kraków 2:3 (2:2)
1:0 - Bartosz Sitkowski 24'
1:1 - Michał Feliks 29'
2:1 - Krystian Sanocki 33'
2:2 - Donatas Nakrosius 36'
2:3 - Krzysztof Szewczyk 67'

Bytovia Bytów - Lech II Poznań 1:1 (0:0)
0:1 - Paweł Tomczyk 54'
1:1 - Piotr Giel 63'

#DrużynaMZRPBramkiPkt
1 Górnik Łęczna 34 18 9 7 47:37 63
2 Widzew Łódź 34 17 8 9 65:37 59
3 GKS Katowice 34 17 8 9 57:40 59
4 Bytovia Bytów 34 14 10 10 50:48 52
5 Resovia 34 13 13 8 50:32 52
6 Stal Rzeszów 34 15 6 13 55:44 51
7 Garbarnia Kraków 34 14 8 12 46:40 50
8 Olimpia Elbląg 34 13 11 10 46:38 50
9 Znicz Pruszków 34 15 4 15 49:52 49
10 Pogoń Siedlce 34 15 4 15 54:53 49
11 Górnik Polkowice 34 13 9 12 60:47 48
12 Błękitni Stargard 34 14 5 15 54:53 47
13 Lech II Poznań 34 12 11 11 49:47 47
14 Skra Częstochowa 34 13 8 13 37:44 47
15 Stal Stalowa Wola 34 13 7 14 45:49 46
16 Elana Toruń 34 11 8 15 50:54 41
17 Legionovia Legionowo 34 6 6 22 33:64 24
18 Gryf Wejherowo 34 3 5 26 23:91 14

Czytaj także: Chrobry Głogów wysoko pokonał marudera. Wigry Suwałki popełniły kardynalne błędy w obronie

Czytaj także: Ojamaa, Gostomski, Zawistowski. Najciekawsze wzmocnienia okienka w II lidze

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piłkarze z A klasy mogą się poczuć jak w Ekstraklasie. Nowa szatnia robi wrażenie!

Komentarze (2)
avatar
collins01
20.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Szkoda Elany. Wszyscy grają dla Widzewa? No i wielkie brawa dla mlodych z Lecha! 
avatar
Kurt Kobajn
19.07.2020
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Eeee? Niepowiedziałbym do końca że Łęczna szanse zmarnowała. Owszem mogli to wygrać ale i tak są w bardzo komfortowym położeniu